Strona 1 z 1
esensja cz³owieczeñstwa
: 2008-01-31, 01:48
autor: eaTrs
Nawdychalem siê dzi¶ ludzkiej mentalno¶ci
Czujê jak ¶mierdzê miêsem
Zapach hormonów wype³nia moje pory skóry
Wnika w szczeliny mojego mózgu
Zmieniaj±c mnie w automat
Wiêc w±cham wasze feromony
I mi³o siê u¶miecham
: 2008-01-31, 07:01
autor: Wojciech Graca
Cześć, dlaczego twój nick to anagram? Czy chętnie obierasz cebulę?
: 2008-01-31, 16:32
autor: eaTrs
Nie jeden i nie dwa. Cebula ma mnóstwo warstw
: 2008-02-01, 10:58
autor: dean
to może o technikaliach nieco...
bardzo "węchowy" ten wierszyk... nawdychałem, śmierdzę, zapach, wącham...
chyba "esencja"
trzy ostatnie wersy pierwszej strofy przeładowane zaimkowo
do tego w trzecim wersie lepiej by chyba brzmiało wogle bez zaimka albo z przestawionym szykiem ("wypełnia pory mojej skóry")...
mój kumpel w podstawówce notorycznie poprawiał nauczycieli za zaczynanie zdania od "więc"...
generalnie tobym odchudził ten wiersz nieco...
: 2008-02-02, 17:35
autor: cebreiro
eaTrs pisze:Zapach hormonów wypełnia moje pory skóry
Wnika w szczeliny mojego mózgu
Zmieniając mnie w automat
za dużo, wiadomo od poczatku że piszesz o sobie.
: 2008-02-02, 17:37
autor: cebreiro
a w ogóle to się chyba powieliłam z poprzednim postem.
: 2008-02-02, 19:02
autor: eaTrs
Ech in¿ynierowie...dla takiego jak ja laika wiersz to nie matematyka.
Powtórzenia zaimków u¿yte umy¶lnie.
Pozdrawiam
: 2008-02-02, 21:45
autor: dean
aha...
to ja se sobie na tenże nasz temat właśnie moje (do wszechweryfikacji) erekcato wymyśliłem...
nie siebie lubię
sobą myśląc
o swej zgubie
ja też czasem
plątam pąsy
moje to przekąsy
moży wąs mój
o mnie więcej powie
bo mnie nie ma
w tym moim
moim własnym
swoim ogrodzie
w zaimków
(moich)
żałobie