Strona 1 z 1

ostatki

: 2008-02-06, 19:06
autor: ann13
nie wiem dokąd idziesz
złapałam cię w połowie drogi
na gorący uczynek

zapamiętam niedosyt
dziurawy asfalt
i wieczne pragnienie

: 2008-02-06, 19:24
autor: robert kobryń
nice

: 2008-02-06, 19:36
autor: ann13
nie powinnam wklejać tam, gdzie nie mam edycji
lila, albo ktoś popraw mi proszę ostatni wers
i wieczne pragnienie

: 2008-02-06, 20:38
autor: Waldi
za co ona go złapała? za uczynek gorący czy na uczynku za coś tam?

: 2008-02-06, 20:42
autor: Książę Półkrwi
szkoda że tak mało piszesz takich zgrabnych
miniatur i rozdrabniasz się na erekcjata

: 2008-02-06, 22:38
autor: dean
gupio mi to przyznać, ale z tym stwierdzeniem...
Książę Półkrwi pisze:szkoda że tak mało piszesz takich zgrabnych
miniatur
się zgadzam

: 2008-02-06, 22:40
autor: lila
zgadzam sie w/w opinia, dopiero w krótkich ale szczerych formach mozna zobaczyc liryzm twojego stylu

ale złapać to ; na gorącym uczynku*

: 2008-02-06, 22:43
autor: cebreiro
czy będę konformistką mówiąc to samo co Ci nade mną? :mrgreen:

: 2008-02-07, 00:15
autor: willy_the_lost
ann13 liryczna, to bardzo interesujace

: 2008-02-07, 08:26
autor: ann13
lila, nie może być 'na gorącym uczynku', bo ona go nie złapała w domu towarowym, podczas kradzieży orężadek (?) cytrynowych w proszku, tylko 'na gorący uczynek', a odpowiedź na to, co to jest, zostawię wyobraźni

: 2008-02-07, 14:51
autor: dean
"na gorący uczynek" - bardziej mi smakowało, bo powielając idiom - modyfikowało go...

: 2008-02-07, 18:35
autor: ann13
i tak zostanie
bez względu na dość ograniczone znaczenie słowa uczynek