oglądają szkielety drzew na kolorowych zdjęciach
zawieszają na kikutach konarów tkliwe metafory losu
wczoraj w nocy spiłowali na podwórku piękny orzech
już nie doliczą im do czynszu za zieleń
bardziej ¿ywe ni¿ ¿ywe
Moderator: Margot
- haiel selassie
- Posty: 210
- Rejestracja: 2007-08-07, 00:17
- Lokalizacja: poland
- Kontakt:
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Margot...
wiedziona niedosytem, jaki pozostawił u mnie Twój poprzedni wiersz, czytam "bardziej żywe niż żywe" ...
Wiesz dlaczego lubie krótkie, nienaszpikowane metaforami utwory ?
Po pierwsze i najistotniejsze - mogę je zrozumieć (wcale nie jestem skromna, czy też głupia...), po drugie - na dłużej pozostają w mojej pamięci, czasami, jeśli coś mi się naprawdę spodoba, towarzyszą mi przez kilka godzin po przeczytaniu...
Margot, zawiodłam się
że taki krótki!
Głodzisz, mnie kobeto.
Pozdrawiam
wiedziona niedosytem, jaki pozostawił u mnie Twój poprzedni wiersz, czytam "bardziej żywe niż żywe" ...
Wiesz dlaczego lubie krótkie, nienaszpikowane metaforami utwory ?
Po pierwsze i najistotniejsze - mogę je zrozumieć (wcale nie jestem skromna, czy też głupia...), po drugie - na dłużej pozostają w mojej pamięci, czasami, jeśli coś mi się naprawdę spodoba, towarzyszą mi przez kilka godzin po przeczytaniu...
Margot, zawiodłam się
że taki krótki!
Głodzisz, mnie kobeto.
Pozdrawiam
I ♥️ gacek
... miło, że nie jest Wam ten mój kawałek obojętny ...
[ Added: 2008-02-24, 18:33 ]
Szczerze mówiąc to nie chodziło mi wcale o moralizowanie. Mnie to nie dziwi, że ludzie są i tacy, jak w pierwszych dwóch wersach i tacy, jak w kolejnych dwóch; czasem nawet ci sami ludzie. Wiem, że potrafią w sposób izolowany być i tacy i tacy. Sądziłam, że to, co napisałam brzmi sarkastycznie. No tak, prowokowanie do zachowań wartościujących może się narzucać, rozumiem.
[ Added: 2008-02-24, 18:33 ]
Szczerze mówiąc to nie chodziło mi wcale o moralizowanie. Mnie to nie dziwi, że ludzie są i tacy, jak w pierwszych dwóch wersach i tacy, jak w kolejnych dwóch; czasem nawet ci sami ludzie. Wiem, że potrafią w sposób izolowany być i tacy i tacy. Sądziłam, że to, co napisałam brzmi sarkastycznie. No tak, prowokowanie do zachowań wartościujących może się narzucać, rozumiem.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości