mechanizm iluzji mechanizm trwania
Moderator: Margot
mechanizm iluzji mechanizm trwania
jak się nazywasz słony kamieniu
co rośniesz w gardle ile kelwinów
trzeba by cię rozpuścić ilu trzeba ciał
do zapomnienia ciała czynności na kształt
obcinania paznokci czy słów cedzonych
jak szalona mantra nieustanna paralaksa
pozwól słony kamieniu uspokoję oddech
poszukam eliksiru sekundy obrastającej w dni i lata
co rośniesz w gardle ile kelwinów
trzeba by cię rozpuścić ilu trzeba ciał
do zapomnienia ciała czynności na kształt
obcinania paznokci czy słów cedzonych
jak szalona mantra nieustanna paralaksa
pozwól słony kamieniu uspokoję oddech
poszukam eliksiru sekundy obrastającej w dni i lata
eliksir sekundy brzmi jak eliksir wiecznej młodości, eliksir piękna itd
ile trzeba żeby napisać taki wiersz /?/ hmm, daję trzy minuty, kto da więcej...? to ja już cenię bardziej 'kąpiel w zupie' tam to była jazda w podświadome treści, tu jest takie mnicha kręcenie młynków...
(no dobra już się nie pastwie)
caroll ;p
ile trzeba żeby napisać taki wiersz /?/ hmm, daję trzy minuty, kto da więcej...? to ja już cenię bardziej 'kąpiel w zupie' tam to była jazda w podświadome treści, tu jest takie mnicha kręcenie młynków...
(no dobra już się nie pastwie)
caroll ;p
heheh... dokładnie 5'34''... ja wiem, że można traktować pisanie jak ciężką orkę na ugorze, że to ma być "praca twórcza", że w pocie czoła cyzelować, polerować, kaligrafować... ale wiesz jak to u mnie się dzieje... nie mam przekonania do wartości tejże twórczości, więc nie mam zamiaru się napinać i cisnąć na siłę jeśli mnie to nie bawi... jeb jeb jeb enter spacja enter jeb jeb jeb... i oto wierszyk jest ;P
"mnicha kręcenie młynków" - celny strzał...
natomiast zauważ i proszę, proszę, proszę... doceń... jak zgrabnie wplotłem moje ulubione ostatnio słowo, które obrazuje zjawisko bardzo nośne w warstwie tak wizualnej jak i symbolicznej - mianowicie "paralaksa" ;P
tamto natomiast miało roboczy tytuł "kąpiel w zupie", lecz po sugestiach ludzi obytych artystycznie, że to zły tytuł, że spłyca koncept... zmieniło się w "kartkę znalezioną na wysypisku"...
"mnicha kręcenie młynków" - celny strzał...
natomiast zauważ i proszę, proszę, proszę... doceń... jak zgrabnie wplotłem moje ulubione ostatnio słowo, które obrazuje zjawisko bardzo nośne w warstwie tak wizualnej jak i symbolicznej - mianowicie "paralaksa" ;P
tamto natomiast miało roboczy tytuł "kąpiel w zupie", lecz po sugestiach ludzi obytych artystycznie, że to zły tytuł, że spłyca koncept... zmieniło się w "kartkę znalezioną na wysypisku"...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości