nic byś nie powiedział gdybym odeszła nagle w siną dal
porąbać drewno na opałkową chatę
a ja nic bym zrobiła
jakbyś poleciał załatwiać pilne sprawy w mieście
dlatego pochłonęły mnie nowe buty
dostałam w pełni niezasłużoną podwyżkę
więc z butów nie wybieram ecco, prosto z bronxu, o niewymiernych konturach obcasa
najbrzydszych z kolekcji dla wyluzowanych paniuś
w kamizelce zbyt dobrze przylegającej do bioder,
muszę wylewać ropę za pięć złotych
na niechcianych zakrętach
i nie pojadę sobie znaleźć nowego chłopaka
z pierwszymi ekscytacjami
dopóki mi nie powiesz w bezpiecznym nie na zawsze zaciszu
komm nach hause kinder machen
ręce opadają
siódmy wers masz -butów- zamiast -butach-
czy ten ostatni wers to -chodź do domu robić dzieci- że się tak głupio zapytam?
przejmująco, jak zwykle u ciebie, ann
facet, którego zwykle opisujesz, jawi mi się jako właśnie taki bawarski ruchacz, tylko cywilizacja go uszkodziła, wszczepili mu egocentryczny układ hamowania dobrej Helgi, no i ma automatyczną skrzynię biegów, która, jak wiadomo, nie psuje się nigdy, chyba że jak pierdolnie, to na amen, sprzęgło hydrokinetyczne i cała masa oringów i innych pieprzingów, kończy się na wymianie na nowszy model, cóż, życie, nic a jakże dosyć
:)
czy ten ostatni wers to -chodź do domu robić dzieci- że się tak głupio zapytam?
przejmująco, jak zwykle u ciebie, ann
facet, którego zwykle opisujesz, jawi mi się jako właśnie taki bawarski ruchacz, tylko cywilizacja go uszkodziła, wszczepili mu egocentryczny układ hamowania dobrej Helgi, no i ma automatyczną skrzynię biegów, która, jak wiadomo, nie psuje się nigdy, chyba że jak pierdolnie, to na amen, sprzęgło hydrokinetyczne i cała masa oringów i innych pieprzingów, kończy się na wymianie na nowszy model, cóż, życie, nic a jakże dosyć
:)
najpierw w kwestii formalnej, a czy nie może być nie przebieram w butach takich srakich, owakich, butów, w dalekosiężnym domyśle, jakich nie wyprodukowali, czyli jak jest, albo pokaż mi jak krowie na miedzy, bo nie rozumim, teraz mi wyszło, że powinno być buty, więc się sama pogubiłam
a co do peela, to naiwnie zapytam, skąd wiesz, że on ciągle i wciąż jest ten sam? ;)
mi się wydaje, że ja źle go opisuję i kompletnie mi nie wychodzi, w czasem urażonej charakterystyce, wypaczam go całkiem, bo jak on by był tylko taki jak go określiłaś, jakby dał się tak łatwo zdefiniować i podłożyć pod linijkę, to tyle bym o nim nie pisała;)
a co do peela, to naiwnie zapytam, skąd wiesz, że on ciągle i wciąż jest ten sam? ;)
mi się wydaje, że ja źle go opisuję i kompletnie mi nie wychodzi, w czasem urażonej charakterystyce, wypaczam go całkiem, bo jak on by był tylko taki jak go określiłaś, jakby dał się tak łatwo zdefiniować i podłożyć pod linijkę, to tyle bym o nim nie pisała;)
w czym przebieram - w butach (jakich nie wyprodukowali)
nie ma (czego) - butów
w tekście albo niedomówione albo twój skrót myślowy dający ten mi tutaj zgrzyt
a ja nie twierdzę, że peel jest ten sam wiecznie - dla mnie to jakiś jeden typ ogólny, zresztą, to moje widzenie tylko czyli interpretacja jeno
ja tam nie wiem, dla mnie od wczoraj to kurwa, wszyscy ale to wszyscy są od jednej linijki, może jak się urżnę to mi wyjdzie szydło z wora;P
nie ma (czego) - butów
w tekście albo niedomówione albo twój skrót myślowy dający ten mi tutaj zgrzyt
a ja nie twierdzę, że peel jest ten sam wiecznie - dla mnie to jakiś jeden typ ogólny, zresztą, to moje widzenie tylko czyli interpretacja jeno
ja tam nie wiem, dla mnie od wczoraj to kurwa, wszyscy ale to wszyscy są od jednej linijki, może jak się urżnę to mi wyjdzie szydło z wora;P
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości