Leży na łóżku, pustym spojrzeniem wgniatając się w sufit.
Dym papierosa zapisuje
myśli ulotne i kruche,
cisza stąpa na palcach milczenia
nie chce ich wystraszyć.
Rozproszone nadzieje szukają
swych części, zgubionych na wieki lat przed dniem dzisiejszym.
chcą uciec, z padołu brudnych słów myśli
spoconych czynów.
Duszność dopada nas w pszedsionku płytkiego snu...
Zwłoki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości