zaraz
: 2011-05-10, 13:33
zaraziłam teraz
pokochałam ruch na tyle
że zalałabym najpiękniejsze okazy
w żywicznej pułapce
znienawidziłam ruch na tyle
by uprzedzać wiatr w łamaniu trzciny
nie chcąc czekać aż kruchość odejdzie
chciałabym mieć naturę ważki
zawiesić się w nieważkości
w minucie
pokochałam ruch na tyle
że zalałabym najpiękniejsze okazy
w żywicznej pułapce
znienawidziłam ruch na tyle
by uprzedzać wiatr w łamaniu trzciny
nie chcąc czekać aż kruchość odejdzie
chciałabym mieć naturę ważki
zawiesić się w nieważkości
w minucie