..
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
- Kontakt:
..
dziewczęta chodzą w klapkach. tup, tup. kara (poduszki) paluszków opadają od małego do dużego - talia kart - smagają klapka. klap, klap. kara czasem krzywią się, nie akceptują bowiem spoconego brutala na rowerze, motocyklu, w autobusie, a nawet w wahadłowcu. godzinami wahają się miedzy abstrakcja a konstruktywizmem, chichocząc pod nosem virginii woolf.
a ja jak zwykle z przyjemnoscia Ciebie czytam, willy
czemu to jest takie krotkie?
dopiero zaczelam smakowac a tu juz koniec
willy, musze to wyznac oficjalnie, po tylu latach
strasznie Cie lubie i to od poczatku mojego pobytu na ere
musze to wreszcie "powiedziec glosno"
pozdrowioneczka Ci wielkie sle z obcej ziemi
czemu to jest takie krotkie?
dopiero zaczelam smakowac a tu juz koniec
willy, musze to wyznac oficjalnie, po tylu latach
strasznie Cie lubie i to od poczatku mojego pobytu na ere
musze to wreszcie "powiedziec glosno"
pozdrowioneczka Ci wielkie sle z obcej ziemi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości