bezsensu i bezcelu.

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
Podwójny Władek

bezsensu i bezcelu.

Post autor: Podwójny Władek »

ja sie troche zgadzam z tym jak to kiedys powiedzial prus, tzn podobno, bo przeciez nigdy nie wiadomo kto jest po tej drugiej stronie. no ale ponoc powiedzial, ze potrzebne jest aby sie upijac. winem, muzyka, wierszami, tancem ale upijac sie trzeba. no i chyba trzeba.. ja lubie muzyka.. wlasnie sobie teraz wlaczylem wiec wyobrazic sobie mozecie, ze piszac te rzeczy pozbawione glebokiego sensu upijam sie muzyka, ale jaka to wam jeszcze nie powiem, bo dla mnie jestescie jak dzieci, tyle ze takie jednak troche male, sylwestra zadne z was nie powinno jeszcze spedzac samo, bo sobie mozecie cos zrobic w reke, petardą albo rakietą. a jak juz nie muzyka to najlepiej mozna sie upic ladna dziewczyna. nic tak nie pobudza mnie przynajmniej jak szczegolnie urodziwa kobietka i kiedy jeszcze ma urode dopasowana do wnetrza tak ze jest jakis wdziek, slicznosc od srodka, delikatnosc w dotyku i czuciu jej. to sie idzie upic zupelnie inaczej ale tez mozna skonczyc z wiekszym kacem niz od litra spirytusu albo 3 litrow wodki. ale o wodce, spirytusie nie, bo ja tego nie pije. ja jestem mozg. na imie mam wladek. czasem jestem bogiem i smieje sie rozkosznie kiedy nikt mi nie dowierza. ale to ja umiem chrapac na jawie. albo jak nikt nie widzi to tapetuje soba pokoj. wtedy jestem troche dziwny ale odpoczywam bo leze nie tylko na lozku ale tez na scianach, suficie, no wszedzie.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości