bezsensu i bezcelu.

[Podwójny Władek]

nie wiem gdzie jestem ani co robie. nie wiem co sie dzieje a moje powieki sa ciezkie, bardzo. czuje sie bezsilny dosc. nie ma tu sensu, nie ma celu. bylem kiedys w roznych krajach odleglych, tak jak wy teraz, z mojej perspektywy jestescie w odleglych. bo podejrzewam ze jestescie rozproszeni po kontynentach swiata. a najwiecej jest was w chinach. ale tam juz siegaja te kable i to jest radosna wiadomosc. albo i nie.radia slucham ale mowia o polsce 13 letniej, takie dziwne rzeczy. kiedy jest muzyka to mi milo. wiecie co mi sie podoba, jak przychodzi jesien pozna, jak za dnia jest noc.. lubie te latarnie ktore swieca zloto zoltym swiatlem. to z regoly nie jest jasne swiatlo ale zoltosc przechodzaca w pomaranczowosc sprawia wrazenie, jakby z latarni lał się miod na miasto. na chodniki, ulice i domy. i na mnie.

[ann13]

nie lubię tego wy, czyli liczby mnogiej, za pomocą której mnie wsadzasz do jednego worka, jako odbiorcę, bo zaraz automatycznie czuję się za coś odpowiedzialna, wezwana do złożenia raportu z wytłumaczeń, uogólniona, a to mi bardzo psuje przyjemność czytania ciebie

[Podwójny Władek]

dzieki za komentarz Ty!! mam na uwadze to co powiedzialas.