erekcjato kotku

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
Anita

erekcjato kotku

Post autor: Anita »

Widzę Cię skarbie ,przyszedłeś do mnie .
Stoisz tak blisko tuż tuż koło mnie.
Łapkę wyciągasz , lecz ja sięgnąć po nią nie mogę.
Patrzysz się na mnie ,lecz nic nie powiesz.
Oczka zaszklone masz jak dwa kryształki.
Jestem tu skarbie , uważaj bo Cię złapię.
Biegnę za Tobą w około stołu.
Uśmiechasz się do mnie , lecz wszystko zostaje w ciszy.
Ale co to się stało?
Nie chcesz już się bawić.
Nie bój się kotku mój mały.
Patrzysz raz na mnie , raz w okno się wgapiasz .
I nagle zaczynasz panicznie płakać.
Zaglądam w okno i wszystko rozumiem.
Idą znów po Ciebie mój kochany synku.
Widzę ich zza okna .
Patrzą się i lekarz i ksiądz.
Zaczynam krzyczeć i nagle się budzę.
Ratownik kroplówkę wbija mi w skórę...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości