Uwazaj brachu (Staaaarutki tekst-wklejony z sentymentu)

[limes]

Snieg kurwa spadl kurwa snieg,my sie zimy nie boimy, haj jest teraz troche inny[chór przygluchych cpunów]
wzdety zewlok pijaczka Mania pierzynka zakrwawiona szczelnie otulony
czerwien biel czerw czerwien biel czerw czerwien biel , patrz Polaku, twa flaga
Manio patriota (lok)alny bylby tym symbolem polskosci wielce poruszony
ale, kurwa nic z tego, nic z tego [chór przedszkolaków na spacerze] z innym zyciem juz sie zmaga
Blysk przelotnego deszczu slonca rozwiewa niepokornym przedszkolakom wlosy
Uwazaj lepiej brachu, uwazaj gdzie sie kurwa sam szwedasz po nocy [chór babc z Kólka Rózancowego]
bo mozesz nie poczuc w przelyku sliny poranka, ginac od psychopaty kosy [chór matek z dzieciatkiem na reku, niemowlaki sa dyskretnie poklepywane po pleckach, zeby im sie odbilo]
Umówilem sie z nia na dziewiata, potem dyskretnie ja zgwalcilem i skatowalem [solówka wampira, cwiartujacego zwloki]
Nikt sie kurwa nie dowie, co sie stalo z jej pierdolonym (przeze mnie) cialem [szczerzy sie w usmiechu do swojego odbicia w lusterku]
sam sobie juz teraz nie wierze, ze jej wcale zabic nie chcialem
Przy cwiartowaniu zdziebko sie kurde nameczylem
Z wysilku potem sie oblalem
Wracam do domu, do moich dzieciaczków, zonki, mamusi
Ja nie popieram tych zboczenców, co gwalca, morduja, torturuja zwloki
ale sami powiedzcie, jak oprzec sie dziewczynie, która pokornie czeka
az sie ja udusi? [rzewnie placze, ewidentnie korpulentnie wzruszony]
Wiec dobry czlowieku, kup kup kup kose swojej dziewczynie [reklama nozy Samoobronnych]
niech zboczeniec od kosy tej zginie [filmowa instrukcja, jak to zrobic]
Kazdy Polak i Polka i Polatko to kosynierzy, uczmy sie jak uzywac kos nalezy [zgodny chórek
starych i mlodych obojga plci]
i to by kurwa bylo kurwa na kurwa tyle, uzywaj kurwa slowa kurwa jesli za mlodymi kurwa nie chcesz zostac kurwa w tyle (usmiechnieci cpuni na zakonczenie)

[lenaar]

limes, stary tekst i wklejony z sentymentu, byc moze nie masz ochoty na poprawki, ale pokaze, jak czytam:

[chór przygluchych cpunów] - Snieg kurwa spadl, kurwa snieg, my sie zimy nie boimy, haj jest teraz troche inny, wzdety zewlok pijaczka Mania, pierzynka zakrwawiona szczelnie otulony, czerwien biel czerw czerwien biel czerw czerwien biel, patrz Polaku, twa flaga Manio patriota (lok)alny, bylby tym symbolem polskosci wielce poruszony.
[chór przedszkolaków na spacerze] - Ale, kurwa nic z tego, nic z tego, z innym zyciem juz sie zmaga.
(Blysk przelotnego deszczu slonca rozwiewa niepokornym przedszkolakom wlosy)
[chór babc z Kólka Rózancowego] - Uwazaj lepiej brachu, uwazaj, gdzie sie kurwa sam szwendasz po nocy.
[chór matek z dzieciatkami na rekach] - Bo mozesz nie poczuc w przelyku sliny poranka, ginac od psychopaty kosy.
(niemowlaki sa dyskretnie poklepywane po pleckach, zeby im sie odbilo)
[solówka wampira, cwiartujacego zwloki] - Umówilem sie z nia na dziewiata, potem dyskretnie ja zgwalcilem i skatowalem. Nikt sie kurwa nie dowie, co sie stalo z jej pierdolonym (przeze mnie) cialem.
(szczerzy sie w usmiechu do swojego odbicia w lusterku)
- Sam sobie juz teraz nie wierze, ze jej wcale zabic nie chcialem. Przy cwiartowaniu zdziebko sie kurde nameczylem. Z wysilku potem sie oblalem. Wracam do domu, do moich dzieciaczków, zonki, mamusi. Ja nie popieram tych zboczenców, co gwalca, morduja, torturuja zwloki, ale sami powiedzcie, jak oprzec sie dziewczynie, która pokornie czeka, az sie ja udusi?
(rzewnie placze, ewidentnie korpulentnie wzruszony)
[reklama nozy Samoobronnych]
- Wiec, dobry czlowieku, kup kup kup kose swojej dziewczynie, niech zboczeniec od kosy tej zginie.
(filmowa instrukcja, jak to zrobic)
[zgodny chórek starych i mlodych obojga plci]
- Kazdy Polak i Polka i Polatko to kosynierzy, uczmy sie jak uzywac kos nalezy i to by kurwa bylo kurwa na kurwa tyle, uzywaj kurwa slowa kurwa, jesli za mlodymi kurwa nie chcesz zostac kurwa w tyle.
(usmiechnieci cpuni na zakonczenie)

tak mniej wiecej, w twoim zapisie misz-masz, byc moze zamierzony, bo calosc ogolnie utrzymana w dosc surrealnym, i ironizujacym klimacie, z kreacja bohaterow nie przystajacych do siebie na jednej scenie, najbardziej to mnie rozsmieszyly przeklinajace przedszkolaki na spacerze

[dean]

limes... jeśli czerpiesz inspirację z własnego podwórka...
to weź się wyprowadź