Strona 1 z 1

gracz

: 2007-01-28, 18:33
autor: olga
to ja obstawiam numery i decyduję, że wygrać możesz ale przegrać musisz. tacy jak ty, nie powinni w ogóle tutaj wchodzić. każdy z was jest przegrany już w progu. twój życiorys napisano nim powstała w tobie pierwsza myśl. i nawet troska osób, dla których jesteś wart więcej niż krążki na zielonym suknie, nie wygra z twoim dążeniem do bycia nikim.
dzisiaj wygrywa 0 i jego sąsiedzi, a ty wciąż liczysz na 23.

: 2007-01-28, 19:17
autor: dean
tak... w kasynie "wygrać możesz, ale przegrać musisz"... hazardziści też to wiedzą...
a kto powinien wchodzić do kasyna?
czyjkolwiek życiorys powstał zanim powstała w nim pierwsza myśl?
w kasynie nie liczy się wygrana ani czyjakolwiek troska... liczy się sama GRA... a żetony i kasa są tam tak naprawdę rzeczą wtórną... o ile nie przegra się Wszystkiego... a o to też wcale nie tak trudno...
w ruletkę nie gram (bo suma liczb wynosi w niej 666 :-P ), ale moje ulubione liczby to: 0,3,5,7,11,14,26,29,33,36...
może warto je w toto-lotka obstawiać...

: 2007-01-28, 19:31
autor: Gruba Lola
nie wiem, o co chodzi. bo ja wolę nie wiedzieć.

: 2007-01-29, 21:38
autor: dean
to nie wiedz, że o hazard chodzi :-P

: 2007-01-29, 21:46
autor: olga
tekst traktuje o predestynacji.
krupierem jest wielki przesmiewca, a cala reszta krazkami, ktore maja szczescie jesli znajda sie chociaz w sasiedztwie wygranego.

: 2007-01-29, 22:22
autor: dean
trickster rules ;-)