Zwiedla klapka na oczach Szostego (pitolenia ciag dalszy)

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
limes

Zwiedla klapka na oczach Szostego (pitolenia ciag dalszy)

Post autor: limes »

Dwa dni temu klapka na moich oczach przeobrazila sie z gromkim Szelestem w zwiedly lisc salaty. Bog zacmil moje pole widzenia. Zakryl je swoim dupskiem. Eterycznym dupskiem. W pasiastych stringach: czarno- bialych. “Czego chcesz?”-zdarzylo mi sie grzecznie spytac Wielkiego Stonka. “Twojej duszy”- raczyl odpowiedziec, usmiechajac sie zza dupska. Nie wiem czyjego zreszta. Niewazne. “Po co ci dusza swira, Domine?””Dominik, mow mi dziecko, lepiej nie pytaj po co.””Ok”- pomyslalo mi sie do siebie i wylaczyla radio Byt.
Misja. Misja. Misja.
Oto i ona: propaganda na rzecz prawdy objawionej. Dominik istnieje raz na 20 sekund, dokladnie przez sekunde, co daje: 3 sekundy na minute, 3 minuty na godzine, godzine i 12 minut na dobe.
Teraz juz wiesz, marny czlowieczku, dlaczego Wielki Stonek nie jest w stanie zapobiec wszelkiemu zlu, nie ma dla ciebie czasu, a kazda religia przedstawia Go inaczej. Troche zrozumienia! W ciagu 19 sekund zachodzi wiecej niz myslisz, ty przebrzydly czerwie, plasajacy w modlitwach i swiata poza soba i wlasnymi kolanami niewidzacy.
“Domine, czy ja jestem falszywym prorokiem?”
Gdzie sa kolory?!
“W moim swiecie nie ma kolorow, dziecko. Tu niczego nie ma. Tu nie ma mnie. Jest tylko Wielki Stonek paradujacy w czarno- bialych stringach przez cala wiecznosc. Uwierz i przekaz innym.”
Nie wierze, ale przekazuje. Chce znow widziec kolory. A to cena, jaka za to place.
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

Był kod Leonarda da Vinci, teraz kod DNA stonki w tunelu aerodynamicznym?
Czy to jest życie po życiu Boryny?
lenaar

Post autor: lenaar »

limes, polubilam twoje pitolenie, choc wg mnie, ostatecznie, to nie jest pitolenie, tekst napisany z charakterystycznym dla ciebie 'nerwem', ciekawe skojarzenia i pierwsze zdanie mistrzostwo, ten 'gromki Szelest' to az trudno sobie wyobrazic
wroce tutaj pozniej, bo wydaje mi sie, ze dobrze by bylo przypomniec sobie 'pitolenie pieciu swirow we mnie i narodziny szostego'

tutaj, w 'rozne', masz sporo fajnych tekstow
dean

Post autor: dean »

tak, takie pitolenie to można czytać...
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to jakis wyzszy poziom abstrakcji , a Wielkie Stonek jest miau , Anne cytujac ;)
bardzo mi sie podoba
i to z pewnoscia nie jest pitolenie
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości