Kobieta
Kobieta
Kobieta...hmmm...kobieta...niby z żebra a puch, niby puch a kusicielka, co to by bez przerwy jabłkami się zajadała i jeszcze boguduchawinnego mężczyznę nimi karmiła. A w końcu facet to nie jakiś chomik, coby tylko owocami miał żyć i zieleniną...
W dodatku beksa przebrzydła! Podyskutuj z taką, to na twoje argumenty zawsze tysiąc innych wynajdzie, a na koniec postawi argument nie do podważenia: płacz!!! Â?zy!!! A gęste...a rzęsiste..!!!
Typowa babska kropka nad I! Â?zy!
Mawiają o niej: słaba płeć. Akurat!
To jeszcze zależy która,
bo niektóre to Herod Baby,
że przy nich mocarz się czuje słaby,
jak mimoza...
Jakby tego było mało, to jeszcze gaduła do potęgi N-tej! Sto słów na minutę to dla niej mały pikuś i fraszka! I że to staw żuchwowo- skroniowy wytrzymuje?!
A facet musi znosić to to cierpliwie, albo i nie, bo czasem łatwiej jajko znieść, niż kobietę zrozumieć i zaakceptować...
A jakiż z niej przedni fachowiec od borowania...dziur w brzuchu! A dądra, a marudzi, a poucza, że miejsce koszuli to w szafie, a brudnego talerza w zlewie, a że śmieci to się wynosi...koszmar!
I jeszcze meczu nie można pooglądać w spokoju,
bo wpada z kawką do pokoju,
pyta ile posłodzić
i dlaczego spalony?!
A a propos spalonego, nagle się jej przypomina, że przepalona żarówka w piwnicy już dwa miesiące, a kontakt trzy...i że najwyższa pora! - Akurat wtedy, kiedy mecz!
Ale ja tu gadu, gadu, a pora po tulipanka do kwiaciarni!
No to pędzę! Pa! Bo będzie zła...!
[ Dodano: 2007-03-08, 15:47 ]
I przy okazji: najlepsze życzenia dla wszystkich Dziewczyn! :)
W dodatku beksa przebrzydła! Podyskutuj z taką, to na twoje argumenty zawsze tysiąc innych wynajdzie, a na koniec postawi argument nie do podważenia: płacz!!! Â?zy!!! A gęste...a rzęsiste..!!!
Typowa babska kropka nad I! Â?zy!
Mawiają o niej: słaba płeć. Akurat!
To jeszcze zależy która,
bo niektóre to Herod Baby,
że przy nich mocarz się czuje słaby,
jak mimoza...
Jakby tego było mało, to jeszcze gaduła do potęgi N-tej! Sto słów na minutę to dla niej mały pikuś i fraszka! I że to staw żuchwowo- skroniowy wytrzymuje?!
A facet musi znosić to to cierpliwie, albo i nie, bo czasem łatwiej jajko znieść, niż kobietę zrozumieć i zaakceptować...
A jakiż z niej przedni fachowiec od borowania...dziur w brzuchu! A dądra, a marudzi, a poucza, że miejsce koszuli to w szafie, a brudnego talerza w zlewie, a że śmieci to się wynosi...koszmar!
I jeszcze meczu nie można pooglądać w spokoju,
bo wpada z kawką do pokoju,
pyta ile posłodzić
i dlaczego spalony?!
A a propos spalonego, nagle się jej przypomina, że przepalona żarówka w piwnicy już dwa miesiące, a kontakt trzy...i że najwyższa pora! - Akurat wtedy, kiedy mecz!
Ale ja tu gadu, gadu, a pora po tulipanka do kwiaciarni!
No to pędzę! Pa! Bo będzie zła...!
[ Dodano: 2007-03-08, 15:47 ]
I przy okazji: najlepsze życzenia dla wszystkich Dziewczyn! :)
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
No też tak tendencyjnie w faceta się wcieliłam niecolila pisze:dzieki Elu i nawzajem ! szkoda ze znowuu baba temat 8marca zaczela...dzien kobiet jest dla mnie troche monotematyczny... i zawsze czegos mi w nim brakuje
zapewne mezczyzny
[ Dodano: 2007-03-09, 06:45 ]
A tak w ogóle Dziewczyny, to fajnie od żeberka i puchu do gospodarności przeszłyście
spalony jest wtedy, gdy w momencie podania piłki do zawodnika drużyny atakującej ten właśnie zawodnik wychodzący na pozycję znajduje się za ostatnim z obrońców, czyli gdy jest bliżej linii bramkowej niż piłka i przedostatni z zawodników przeciwnika (ostatnim jest bramkarz)...
więcej o pozycji spalonej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Spalony_%2 ... C5%BCna%29
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości