świat według M.
: 2007-08-26, 19:47
ma 12 lat, umysł małego dziecka i nie potrafi kłamać. rzadko ją widuję, jeszcze rzadziej zaprasza mnie do swojego świata, gdzie panują twarde zasady. po latach wiem, że wchodząc tam mogę sobie darować wszelkie zdrobnienia i przejawy nadętego bełkotu. wszystko jest proste, białe jest białe, czarne to czerń, choć to ona ustala, kiedy zamieniają się miejscami. nie próbuję się wyrywać z czymś pomiędzy, nie ryzykuję szarością. inaczej, won! bez żalu przytrzaśnie nos drzwiami, pustka wróci w jej spojrzenie.