Leksykon polskich dziwek w subiektywnym ujeciu Marcina R.

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
robert kobryń

Leksykon polskich dziwek w subiektywnym ujeciu Marcina R.

Post autor: robert kobryń »

A – alkoholiczka - dziwki często są alkoholiczkami, czasami to nie wpływa na jakość usług, ale zdarza się, że stanowi problem, sugerowałbym unikać, nie ma też co stawiać drinków, jeden kosztuje 50 zł, a i tak okazuje się, że to tylko sok z czarnej porzeczki albo aronii (sprawdziłem) to tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto

B – bardzo młoda, niedoświadczona – polecam jak najbardziej, trochę się pomęczysz, a już zaczyna się całować i jest gotowa na wszystko, trudno taką trafić, ale warto próbować

C – cichodajka - niektóre nie pracują w bałaganie i nie mają żadnego alfonsa, zazwyczaj mieszkają we dwie i szukają klienteli na czatach lub drogą poczty pantoflowej, bywa ,że miejsca schadzki są dość obskurne, choć z drugiej strony cena niższa

D – dama - każda jest damą, to trzeba sobie wbić do głowy jako aksjomat, nie że tak jest naprawdę, bo dobrze wiemy, że to zwykłe lampuciary. Jednak ze względów czysto praksekologicznych, należy je traktować jak damy, należy być miłym i uprzejmym. Mówić jakie są atrakcyjne i inteligentne. Każda dziwka jest kobietą, a każda kobieta lubi, jak się jej nawija makaron na uszy. Takie zachowanie zwiększa jakość zakupionych usług.

E – ekstra dodatki – za anal 50, za całowanie 100, za loda z połykiem 30, są różne stawki, pamiętaj jednak, że to co u jednej jest ekstra dodatkiem, u drugiej dostaniesz za darmo, tak więc to tylko wyrzucanie pieniędzy w błoto, nigdy też nie należy zmuszać dziwki do tego na co nie ma ochoty, lub po prostu nie lubi, w końcu dziwkarz to gentelmen , a dziwka to.. (patrz D)

F – filozofka - gdy dziwka porusza zbyt skomplikowane tematy, trzeba mieć się na baczności, a nuż wbije ci zaraz tasak w plecy Kto wie? Może jakaś jebnięta?

G – gruba baba - niektórzy bardzo lubią, „ gruba znaczy się zdrowa” kiedyś słyszałem. Ja nie lubię zbytnio, tych których to kręci odsyłam do mojego opowiadania „ Trójkąt równoramienny”

H – HIV-positive - koszmar dziwkarza, w prawdzie wszystko się odbywa przy użyciu prezerwatyw, ale te mają tendencję do pękania, dziwki muszą się badać raz na miesiąc, to wszystko razem i tak nie daje stuprocentowej pewności

I – impotentka – czasami dziwka po prostu nie chce się dymać, niby wszystko OK., zapłacone , wykąpane , a tu lipa, nie ma się co stresować, idziesz na dół, mówisz co i jak, żądasz zwrotu pieniędzy albo podstawienia nowego towaru.

J – jęcząca ponad miarę - każda dziwka udaje, mnie to wkurza, ale co począć

K – księżniczka - unikać jak ognia, jest piękna jak Bogini, zgrabna jak Anita Kręglicka (20 lat temu) i bardzo zarozumiała, na nic nie pozwoli, mówi o sobie cały czas, nie martwi się, że nie sprawi przyjemności, bo jest i tak gwiazdą, tego wieczoru miała już pięciu klientów i jeszcze nie jeden się przewinie, co zrozumiałe musi się oszczędzać

M- mulatka - w Polsce zawsze się taka znajdzie, zazwyczaj jest jedyna i często obracana, taka gwiazdeczka, unikać (patrz K), no chyba, że akurat znajdujemy się w kraju, gdzie czarna skóra, to nie nowina, ale to już temat na zupełnie inny leksykon

N- narkomanka - z narkomankami jak z alkoholiczkami, nigdy nic nie wiadomo, no chyba że ma się przy sobie akurat sztukę koksu, wtedy poczęstować i wrażenia nieziemskie

O – opowiadaczka – niektóre dużo gadają, w sumie dobrze, warto czasem z kimś porozmawiać

P – przyjaciółka dziwki - dziwka czasami ma ochotę zaprosić swoją koleżankę, koszty co za tym idzie zwiększają się dwukrotnie, niektórzy bardzo to lubią, ja preferują intymność relacji jeden na jeden

R – romantyczka - dobrze podkręcona miłą gadką szmatką ,dziwka nie kiedy nabiera ochotę na orgazm ( nie jest sztuką doprowadzić dziwkę do orgazmu, sztuka jest słowami i czynami doprowadzić ją do tego że sama się chce doprowadzić – ale to już wyższa szkoła jazdy, lata praktyki.), polecam jak najgoręcej, po wszystkim może chcieć się spotkać na randkę, wtedy szybko się ubrać i spierdalać

S – stara, doświadczona – unikać zdecydowanie, lata pracy czynią z niej nie tylko niechętna do usług na odpowiednim poziomie, ale także zazwyczaj wariatkę

T – taksówkarz, to zwykła dziwka, dostaję 20 zł od przywiezionego klienta, jest niestety niezbędny, sugerowałbym zawsze dawać napiwek, A co idziesz na dziwki i nie stać cię na to by zostawić kierowcy 3 zeta?

U- Ukrainka, każda dziwka ze wschodnim akcentem to Ukrainka, gdyby jednak nastąpiło oziębienie na linii Warszawa- Kijów i jednoczesne polepszenie stosunków Tusk – Â?ukaszenko, mam wrażenie, że każda wschodnia dziwka byłaby Białorusinką. Taka metoda marketingowa, jak sądzę.

W – wierząca, dość ciekawa sytuacja , gdy dziwka jest żarliwą katoliczką, pamiętam, że kiedyś na czarnej zamieściłem wiersz o krzyżyku, który podskakiwał rytmicznie na obfitych piersiach, to było naprawdę silnie uduchowione doznanie

X – XXX – niektóre lubią dziwne, ostre jazdy, jeśli ty też, to spoko

Y – y,y , nie będę się kapać – unikać jak ognia

Z – zamężna, niektóre robią to dla przyjemności , maż nic nie wie, takie polecam jak najbardziej, jedna opowiadała, że od tańczenia na rurze ma odciski, mężowi tłumaczy, że to od pracy na linii produkcyjnej na nocnej zmianie, inteligentna bestia, inne zaś pracują , bo potrzebują pieniędzy i tu z kolei jedna narzekała, że teraz (było to jakiś czas temu) modne są Pokemony i musi więcej pracować, żeby móc dziecku to kupować, raczej unikać
dean

Post autor: dean »

chyba jutro idę do burdelu... bo dzisiaj jestem miękki...
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Dean , zadzwoń na moją komórkę, bo chodzę po całym domu i nie mogę jej znaleźć , a wiem że gdzieś na pewno jest

[ Dodano: 2008-02-10, 15:17 ]
dobra, luzik ,znalazłem
a miałem już lekkiego stresa
dean

Post autor: dean »

szkoda, że ją znalazłeś bo liczyłem na to, że wjadę Ci w tyłek...
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

jakbym jej nie znalazł to bym był dopiero zerżnięty w dupsko
aż by wióry leciały
dean

Post autor: dean »

najważniejsze, że miała wibrator włączony...
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

w końcu w kiblu ją znalazłem, pewnie nie bez powodu tam ją zostawiłem
ann13

Post autor: ann13 »

marcinku, jeśli codzienny motyw kibla jest oznaką Twojego powrotu do formy, to ja raczej pójdę siku
a ten tekst fajny
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Moja Droga

też myślę, że fajny

co zaś się tyczy mojej formie, jeśli chodzi o Ciebie, to zawsze jestem gotowy zaprezentować ją Tobie w pełnej okazałości

[ Dodano: 2008-02-10, 18:28 ]
teraz widzę, że z nieznanym mi przyczyn zgubiłem literki L i Â?

L - loda nie robiąca - wydawać by się mogło,że FUCK & SUCK, to standardowy zakres usługi, a ona tego nie robi, bo nie lubi, co teraz?
Nie panikuj, skoro nie robi tego, to znaczy, że musi mieć w zanadrzu jakiś inny numer, który wychodzi poza klasyczny rytuał. Wypytaj się delikatnie i skorzystaj. Na pewno nie będziesz żałował.


Â? - ładna - jeśli decyzję co do wyboru możesz podjąć, tylko na podstawie wyglądu dziwki,(co zdarza się często) to wybierz ładną, nie piękną (patrz K) i nie brzydką, bo przecież nie płacisz, za to żeby dymać kaszalota



poproszę UBecję o uzupełnienie
ann13

Post autor: ann13 »

Skarbie

swoją prezentację nabrzmialego przedramienia, zostaw raczej dla znajomej od różowej pantery czyli, pam, pa pam para ra ra pam, bo ja wysadzam jabłonki na wiosnę i nie interesuje mnie przerost formy nad treścią. latem będę robić kompoty, w których liczy się smak, nie kształt
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

a ja ci taką ładną pioseneczkę zadedykowałem
ann13

Post autor: ann13 »

i co

mam być wdzięczna ?
i w zamian odśpiewać Ci jeszcze polska nie zgineła?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

łamiesz mi serce
ann13

Post autor: ann13 »

mhm, zawsze byłam grzeczna
szybciej zjesz, bez noża i widelca



to kurczaczkowe :P)
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

w prawdzie gardzisz moim uczucie
to jednak wkleiłem jeszcze jedną pioseneczkę
ann13

Post autor: ann13 »

haha, marcinku, teraz mnie rozśmieszyłeś
jakim znowu uczuciem ?


natychmiast wywal to przemineło z wiatrem
i przerzuć się na instrukcję obsługi pralki :P)
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

ale już nie ma literek
ann13

Post autor: ann13 »

jak nie ma
śnięta ryba
ćma akrobatyczna
żenująco rozebrana
żrenice przyciagająca

przecież nie będę Ci podpowiadac, bo w zyciu nie byłam w burdelu
















ze swoim ukochanym :mrgreen:

[ Dodano: 2008-02-10, 19:20 ]
jak nie ma
śnięta ryba
ćma akrobatyczna
żenująco rozebrana
źrenice przyciagająca

przecież nie będę Ci podpowiadac, bo w zyciu nie byłam w burdelu
















ze swoim ukochanym :mrgreen:
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

słusznie, to jest myśl

ale czy to powód żeby się jąkać?

[ Dodano: 2008-02-10, 19:25 ]
poczekam tylko jak dziewczęta z Gestapo uzupełnią poprzednie
ann13

Post autor: ann13 »

no co, to już nie wolno się zaciać ?
podczas golenia :P)
ktoś musi w końcu zapychać serwer, zeby w wannie leżeć mógł ktoś
z karpiem

pisz erekcjato marcinku, i nie pitol
pa
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Policja Myśli ma dziś chyba wychodne
willy_the_lost
Posty: 817
Rejestracja: 2006-10-13, 13:44
Kontakt:

Post autor: willy_the_lost »

ktora z nich ma msciwy orgazm?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

mściwość orgazmu przerasta moje mozliwośc percepcji
... hmmm ..
w sumie to chyba dobrze
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości