(Dwóch mężczyzn rozmawia ze sobą, pierwszy mężczyzna wbija drugiemu nóż w serce)

I - "Co teraz o mnie myślisz?
Gdy na drugą stronę zaraz cię wyślę."

II - "Ja o tobie wcale nie myślę"

I - "To o kim myślisz?
Odpowiedz szczerze"

II - "Teraz?
Myślę o Schopenhauerze"

szkoda, że nie o Spinozie,
ale i tak to lajcikowo przyjął

Ty mądralo
zagadkę rozwiąż

Nie zajmujesz moich myśli, morderco; zło już ich nie dotyka. Wyrzekam się woli życia. Nie lękam się śmierci. Powracam na stałe do prajedni.
Wyrafinowany żart.

[ Added: 2008-02-17, 13:09 ]
... he... he ... prawdziwie mściwy morderca powinien natychmiast za wszelką cenę ratować życie ofiary ...

taka sardynka, rzekłbym

... poza ławicą ...maluteńka ...