• Kochanie, tęsknię.
  Często przychodziliśmy tu razem,
  W czerwono-ciepłe, letnie wieczory i
  zielono-wilgotne poranki.
  
  Wspominam, kochanie,
  gdy wsłuchiwaliśmy się razem
  w głuche uderzenia wody w brzeg przystani.
  ...romantyczne bajki.
  
  Lecz brakuje mi twojego głosu
  przypominał turkot osiemnastowiecznej bryczki
  pędzącej po miejskim bruku.
  Uwielbiałem dźwięk twojej seksownej chrypki.
  
  Lubiłaś mój dotyk, lubiłaś moje dłonie.
  W zamian dawałaś mi miłe niespodzianki,
  od czasu do czasu, przyjemności małe.
  
  Dawno nie byliśmy razem.
  Chce zobaczyć ciebie.
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  Moja wędko.

[ Dodano: 2008-09-09, 00:35 ]
Bardzo proste i banalne.

nie wiem czy to przez sam pomysł czy bardziej przez usilne starania jego realizacji ale wyszło śmiesznie : ) zwłaszcza jeśli ta wędka jest ucieczką od kobiety, a nie sposobem na samotność (więc tytuł dla tego ere by mi bardziej pasował np "tęsknota" ) seksowna chrypka zabawna zwłaszcza

To tekst o człowieku, który lubi łowić ryby, kocha dźwięk kołowrotka swojej wędki, trochę starej. Forma jest miłosna. Utwór jest zabawą, nie można do niego podchodzić poważnie. :)

trzecia zwrotka jest sztuczna, z tym kochaniem i wspólnym wsłuchiwaniem się, czy lubieniem też przesadziłeś, chociaz może ja się nie znam na uczuciach włókna węglowego, a tym bardziej bambusa ;)

tnje buc
nie ma bykow to mozna przeniesc do roznych

buc - bez udzialu czlowieka

i kazde erekcjato pownno miec w tytule wlasnie to slowo - "erekcjato"

(czekam na kolejne...)

Ten termin jest trochę niejasny. Co jest bez udzialu człowieka?