ty pytasz gdzie pyta
kto pyta
jaka płyta
zapyta zabłądzi
ten zginie gdy sądzi
jak żyjesz tak pijesz
wypijesz zabijesz
swe smutki i żale
produkujesz doskonale
na większe odpowiedzi
zawsze w głowie
głupek siedzi
i ciągle bredzi
gdy wrzeszczą sąsiedzi
policja przyjedzie


bo do wódki dobre są śledzie

Ech, gówniarzu.

WódaHazard pisze:ty pytasz gdzie pyta
kto pyta
jaka płyta

troche z piosenki

jeszcze jeden mazur dzisiaj
choc poranek swita
czy pozwili panna krysia
mlody ulan pyta
jaka pyta co za pyta
komu pyta stoi
panna krysia fest kobita
pyty sie nie boi

fobiak, Może i troche podobne do tej piosenki ale to tak niechcący. A tak z ciekawości się zapytam skąd Ty takie piosenki znasz?

Wojciechu a w jakim kontekście?

kryska z olszytyna mnie nauczyla

myślę, że w zakończeniu powinna być reklama jakiejś firmy zajmującej się dystrybucją kartonów

ann13, a czemu akurat kartonów?

no chodzi o to, żeby tym sąsiadom ciało nie cierpiało od siedzenia w kucki, albo stania na jednej nodze ze szklanką przy uchu pod ścianą nośną

W przeciętnych okolicznosciach wydawało by sie inaczej rozumować postepowanie sąsiadów wobec potłuczonej szklanki o kilka ścian dalej wypełnionej tłumnie odgłosami pustych butelek, opróżnionych setkami werbli i basów.

co tu jest eksperymentalnego?

wóda wszystko zależy jak często te werble, czy głośno rozpijane flaszki się powtarzają, bo jak nagle przestaną, to też warto się zainteresować czy ona nie jest w ciąży, albo jak ni z tego ni z owego zaczną, to czy czasem go nie rzuciła, teraz mi wyszło, ze powinieneś polecieć cukrownią, bo po trzy łyżki do sąsiada, ponieważ zabrakło do makowca to zawsze warto wpaść, bo to działa lepiej od policji

"Ja wiem, że w dobie uczuć gamy
dźwięcznej jak przy każdej dobrej polce
więc się umówmy... pogadamy
ale dopiero przy fa-sol-ce"