Strona 1 z 1

o kotku fobiaka

: 2009-04-05, 12:03
autor: cieniu1969
kotek fobiaka był często znudzony
bo fobiak juz stary werwy pozbawiony
więc wkurwił sie kotek że pan ospały
wyskoczył przez okno i uciekł w kanały

fobiak rzecze na to-kurde trudna rada
trzeba złapać kota bo to jawna zdrada
i za kotem wlazł do brudnego kanału
czołgał się do przodu niezwykle pomału

kot widzi że szpieg lezie nie daleko
myśli więc pomogę żal tak być lebiegą
w ten sam raz zawrócił i na łeb mu hyc
aż z bólu na dupie pękł mu stary pryszcz

od tej pory fobiak codziennie od rana do wieczora
udaje przed kotem strasznego potwora
a kot mu z wdzięczności po plecach bryka
i szybko po bajce do łóżeczka zmyka

tuli się do pleców spokojnie dyszących
choć wie że pan spocony i lekko śmierdzący
ale miłość kota wielbiąca do końca
nawet jeśli pan puści bąka niechcący

: 2009-04-05, 12:41
autor: Troy
To Ci się udało, zwłaszcza ostatnia strofa.

: 2009-04-05, 14:57
autor: fobiak
mogloby byc, tylko moj nie jest na tyle glupi aby sie tulic do plecow, on woli sobie na piersiach polezec, a ja przed nim nie mam tajemnic i nic nie robie niechcacy, jak jemu wolno to dlaczego mi ma byc nie wolno, z tym smrodem to masz racje, wychodze na pole bo nie moge wytrzymac czesto

: 2009-04-05, 15:08
autor: stachu
od 3 zwrotki jedziesz na wykonczeniu. ale odrazu widac ze piszesz ucuciowo i to jest bardzo ladnie z twojej stroy.

: 2009-04-05, 16:02
autor: cieniu1969
stachu pisze:od 3 zwrotki jedziesz na wykonczeniu. ale odrazu widac ze piszesz ucuciowo i to jest bardzo ladnie z twojej stroy.
dzięki stasiu:)

a ty fobiak nie narzekaji nie cuduj:)))