Emanował Rysiu Ewidentnie Końcem Czegoś Jednego, Aczkolwiek

twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Emanował Rysiu Ewidentnie Końcem Czegoś Jednego, Aczkolwiek

Post autor: Wojciech Graca »

Siedział człowiek na ławce, a przed nim życie
płynęło swoim nurtem, jak ten marzyciel
dryfujący po chmurze, oceanie złudzeń.

Siedział człowiek na ławce, a przed nim ludzie
odchodzili od zmysłów, a bo tak kazał
zdrowy rozsądek - korygujący mazak
wspomnień wlanych do studni szarych komórek.

























































Zmarł na tej ławce
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

to ten człowiek za długo siedział
jak człowiek rozmysla to może się zasiedzieć w jednej pozycji, potem światło gaśnie
czego rozmyslający nie zdąży uchwycić

ps. czy to wiersz o zulu?
Anty_Fobia bleeeee
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

tnje
kurwa sie naczytales kosmali i biedrzyckiego
jestes jedym polakiem, ktory zna ich tworczosc na pamiec
dajcie zyc grabarzom
ann13

Post autor: ann13 »

przydałaby się opcja zawijania teksu w tytułach, erekcja,
to nie erekcjato jest
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

cieniu1969, Nie wiem

fobiak, Kto to jest ten Kosmala i Biedrzycki?

ann13, w tytule jest erekcjato, a nie erekcja
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15410
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

wymienieni poeci wysocy reprezentuja pezje wysoka i propaguja nowy prad literacki dekonstrukcjaerekcjato zreszta poszukaj sobie na google od razu ci wyskoczy poewiki i tam mozesz sie podedukowac
fachowo bo ja tobie nie jestem w stanie wyjasnic wszystkiego czego ty nie wiesz nie wiedzac o tym co ty wiesz.
dajcie zyc grabarzom
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

fobiak, narazie nie moge sobie pozwolic na lekture, ale dzieki za zrodlo
ann13

Post autor: ann13 »

szkoda że tylko tytuł, przecież to obserwator jest, nie wiem czy chociaż jakieś wnioski wyciąga, jak kręci szyją, ale z drugiej strony po co mu one kiedy tylko stuka w niemalowane, jak go posadziłeś na tej ławce, a nie na latarni morskiej, to gdzie miał umrzeć?














żeby to było erekcjato
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

ale on najpierw umarl a dopiero pozniej dzialo sie to wszystko. Swiat jest znieczulony
ann13

Post autor: ann13 »

to nie widac tego, przynajmniej ja nie mogę zobaczyć, jak on tam nieżywy siedział, bo cały tekst mi się czyta, że tam siedział, siedział, patrzył, albo i nie, aż zmarł, pewnie w awersacji moznaby było bardziej podkreslić, że świat zaczał przelatywac przed nim już po zatrzymaniu krazenia, ale nie wiem jak
Wojciech Graca
Posty: 3473
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

ciekawie prawisz

w kazdym erekcjato, ktore wychodzi ze mnie, tytul gra wazna role, na rowni z tekstem i awersacja, poniewaz tylko symbioza tych skladnikow erekcjato, gwarantuje moim zdaniem efekt zgodny z definicją formy. Rysiu, ktory ewidentnie emanowal koncem czegos jednego, aczkolwiek tysiackrotnie obecnego, siedzial na lawce, a swiat mial w dupie, ze jest denatem - co ukazuje awersacja. Tylko czytajac tekst erekcjato, wraz z tytulem,ktory wskazuje,ze jedna jest smierc, ale wszechobecna, mozna zinterpretowac utwor tak, jak ja sobie go pomyślałem.
ann13

Post autor: ann13 »

przeczytałam tytuł, nawet dość dokładnie, bo wiem że u ciebie on jest częścią, nie powiem łamigłówki, bo wyjdzie że nie piszesz erekcjato, a piszesz, czasami, (a wśród nich zakręcone, które trzeba najpierw rozebrac, żeby nie walnąć gafy),wiec niech będzie całości, ale na nic mnie nie naprowadził, bo dopiero po twoich wyjaśnieniach mogę sobie wytłumaczyć emanowanie końcem czegoś tysiąckrotnie obecnego trwałym i nieodwracalnym bezdechem, bo mi z niego wychodziła obojętność, pasywność, bezruch, przewijanie filmu i nie branie udziału w akcji pod arsenałem. pewnie że można tak interpretować, jaka była twoja myśl, ale z twoim podpowiadaniem zza winkla, chyba, że to ja jestem taka tempa, a tego pana można od razu zdiagnozować po odkryciu awersacji, ale to już musi kto inny potwierdzić, lub zaprzeczyć, natomiast ja zrozumiałabym natychmiast jakbyś przeniósł do ostatniego wersu
siedział człowiek na ławce,



nieżywy
bo zmarł na tej ławce nie wskazuje czasu, kiedy to się stało, a ustawienie zegarka na wcześniej, zanim, tam mu zaczęli stawać na głowie przed zimnym nosem, a nie potem może być dla niejednej blondynki zbyt skomplikowane

i bruneta też:P)
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Re: Emanował Rysiu Ewidentnie Końcem Czegoś Jednego, Aczkolw

Post autor: cieniu1969 »

Wojciech Graca pisze:Siedział człowiek na ławce, a przed nim życie
płynęło swoim nurtem, jak ten marzyciel
dryfujący po chmurze, oceanie złudzeń.

Siedział człowiek na ławce, a przed nim ludzie
odchodzili od zmysłów, a bo tak kazał
zdrowy rozsądek - korygujący mazak
wspomnień wlanych do studni szarych komórek.

























































motoroli
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości