Strona 1 z 1

wybrakowane ukłucie

: 2009-10-16, 19:46
autor: ann13
dzisiaj przyjechała józefina
w drzwiach się zakorkowało, a napoleon sprzedawał bilety
na potrzymanie małego w objęciach (mignęłam się bojaźliwie
bo ma słabą główkę) i polewał szampana

po wypucowanym rękawami biurku
prosto z pampersa rozłożył się rodzaj męski
i razem z wdziękiem poszło w sufit, że już czas na wisienkę
ale najpierw hurtem poszliśmy na wagę

napoleon machał mi spod stołu ręką
dawaj, dawaj, jedziesz,
soczyście w cudowne diety, ugotowane jaja i sałatę
a kiedy józefina wyszła do kuchni
kazał jej gwizdać
sprawdzając czy nie trzyma czegoś w buzi

z seksu na razie nici, a łóżko jest od spania
chociaż napoleonowi nie przeszkadzają wałki
jak józefcia lepi dla niego pierogi, albo przygotowuje włosy
do zakręconego rozrzucenia na wykrochmalonej poduszce
(józefina jest bardzo przywiązana do starodawnej higieny)

to jest normalne życie
zanudziłbyś się