"SÂ?OWIK I R?“Â?A" by Oscar Wilde, tł. z wł. Maria

wlasne teksty piosenek

Moderator: Gacek

Awatar użytkownika
yin
Posty: 133
Rejestracja: 2006-08-23, 21:58
Kontakt:

"SÂ?OWIK I R?“Â?A" by Oscar Wilde, tł. z wł. Maria

Post autor: yin »

-Powiedziała, że ze mną zatańczy, jeżeli przyniosę jej szkarłatną różę - zawołał młody Student - a w całym moim ogrodzie nie ma ani jednej szkarłatnej róży (...)
-Oto chyba prawdziwie zakochany człowiek- powiedział do siebie Słowik.- Noc po nocy śpiewałem o nim w moich trelach, a nie znałem go, noc po nocy opowiadałem gwiazdom jego historię, a dopiero teraz go ujrzałem (...)
I tak Słowik poleciał wprost pod okno Studenta.
-Daj mi jedną szkarłatną różę, a zaśpiewam ci moją najsłodszą piosenkę.
Ale Krzak potrząsnął głową.
-Róże moje są szkarłatne- odpowiedział - niczym nóżki gołębi, czerwieńsze od korali, co oplatają rafy koralowe ciepłych mórz.
Zima jednak zamroziła mi żyły, śnieg zniszczył moje pączki, a wichura połamała gałęzie, tak więc tego roku nie mam ani jednej rózy.
-Tylko jedna szkarłatna róża, to wszystko, czego pragnę- wykrzyknął Słowik- tylko jedna róża! Czyż nie ma żadnego sposobu, aby ją otrzymać?
-Owszem- odrzekł Krzak- jest sposób, ale tak straszny, że brak mi odwagi, by ci o nim powiedzieć (...)
Gdy Słowik zakończył śpiew, Student wyjął z kieszeni notes i ołówek.
-Forma jest doskonała - mruczał do siebie, wyciągnięty wśród krzaków- temu nie można zaprzeczyć, ale czy on potrafi coś czuć?
Sądzę, że nie. jest jak większość artystów: brakuje im wrażliwości, choć mają styl. Dla nikogo się nie poświęcą. A ten myśli wciąż o muzyce, choć wszyscy wiedzą, że nie ma większego egoizmu ponad sztukę. Z drugiej strony trzeba mu przyznać, że głos ma ładny. Założę się jednak, że nic on nie znaczy i że nie daje nic w praktyce! - Zakończył myśl i poszedł do domu, aby na swym wąskim sienniku porozmyślać o tajnikach miłości, wkrótce też zasnął (...)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości