Słońce, Wisła, kraby, czapla, Termopile

wlasne teksty piosenek

Moderator: Gacek

remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Słońce, Wisła, kraby, czapla, Termopile

Post autor: remik »

Korzystając z nowego zeszytu uprzejmości bez liku chcę pragnę i notuję iż bardzo żałuję trzeciej i drugiej wiosny kiedym bardzo radosny rymowałem choć nie chciałem a nawet zapomniałem postawić kropkę
Słońce miesza zwierzakom w głowach i seksualnie pobudza nawet nocny mróz nie wstrzymuje ust i wędrującej z dzioba do dzioba pieśni miłosnej wprost cóż za popsuty wyraz za zużyty ile można zrobić wyrazowi publikując go co tydzień nawet suma wszystkich esemesów zmienna i zadziwiona zadziwkowana otworzyła szeroko niewidziane nigdy oczy bo papier dla niej jest prześcigniętym dziadem, pachnącym korzeniem
Ha ! La la (refren)
Ha ! La la (bo to Gińsbergowska pieśń)
Ha ! La la (ma ktoś jakąś harmonię?)
Czy czapla stojąca zimą w strumieniu marźnie? Czy Barak nie czuje się głupio jako pierwszy czarny. Dobrze dobrze. Czapla czaplą a Barak co najwyżej czekoladowy jest. Czy czapla odmieni losy świata chcąc złowić rybę? Wietrząc na swoim miejscu? Czy gdyby się okazało że stoi tam choć nie musi? Baraku czy jesteś pierwszym czekoladowym Jezusem z Tych Chrystusów? Barak milczy oficjalnie a wątek kończy się banalnie i niedbale wcale
Ha ! La la...
Ha ! La la...
Ha ! La la...
Chińskie kraby wędrują w górę Wisły i wyjadają polskie PET-y. Brakuje używanych samochodów, plazmy i budyniu. Bida z nyndzom. Z obrazu Czarnej Madonny spłynęły już wszystkie łzy. Aby nie doszło do samo spalenia strażacy ochoczo roszą cudowny obraz. Czym? Z miast na pożarcie wielkiej Â?acinie deleguje się co dziesiąte dziecko. Bestia głodna próbuje podkradać więcej. Cierpią wioskowi. Ciepłe nieprzyjazne morze napiera od południa. Górale zapychają szpary między Tatrami wełniakami. Patrzący z dołu Tetmejer próbuje pisać polskie Termopile
Ha ! La la...
Ha ! La la...
Ha! La la...
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15406
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 12 times
Kontakt:

Post autor: fobiak »

ostatnia zwrotka dla mnie najlepsza
dajcie zyc grabarzom
anty-czka
Posty: 2981
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Początek średni, ale z każdym wersem nabierasz swobody w przekazie. Tak jak przedmówca napisał, najlepsza jest ostatnia.
ann13

Post autor: ann13 »

w sumie to dość absurdalne, ale ci płynie, na szczęście w tym masz mało wyrażeń, takich jak kiedym i bida z nydzom, które widziałam w twoim pisaniu wcześniej, jakoś nie lubię tego, drażni mnie, dlatego wcale nie wiem jak to nazwać
remik
Posty: 1040
Rejestracja: 2008-04-18, 23:25
Lokalizacja: Stankowice
Kontakt:

Ha

Post autor: remik »

bardzo dopingujace że czytane i uwagi poczynione

nierówność pewnie wynika stąd, że po prostu zaczynam pisac, piszę i tak juz zostaje (biedna Emy i mirszczanin zamarzli juz w parku)

mam prośbę - moglibyśta zamruczeć to pod nosem ? da się ?

czy administacja erekcyjnego osiedla mogłaby uczynic coś na kształt worka, gdzie autorzy mogliby zamieszczać mp3? pamietam jeszcze że pisane to jedno a czytane przez autora to dopiero! niektórzy potrafią, dobrze potrafią, choć nie mają głosu lektora
niektórzy nie, ale od czego są koledzy po słowie i koleżanki (posłane?), chętnie bym coś przeczytał na głos napisanego przez
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości