rozpiął skrzydła otoczył cieniem
z głowy aureolę zdjął
w piór bałagan rosę i promienie
jak w kapelusz kwiaty wpiął

niebieskie nieporozumienie
niebiańska pomyłka
aniołem być niełatwo
kiedy wszystko gmatwa
zgubiona chwila
niebieskie zdziwienie
na twarzy anioł ma
pyta jaki czart

odpiął skrzydła uwolnił z cienia
o szybę chłodzi skroń
strzepnął z głowy zaplątane piórko
kiego licha ono skąd

niebieskie nieporozumienie
niebiańska pomyłka
aniołem być nie może
kto ma kocie oczy
elektryczne iskry
zielone zmieszanie
na twarzy licho ma
pyta jaki za czart



za anioła cieniem
tylko zadziwienie
bo anioł
diablo kocie oczy miał

skrzydła odrzucone
piórka roztrwonione
niebo zachmurzone
a anioł
w kulki z czartem gra

nie moja tematyka
o aniolach i diabelkach bardzo malo wiem

heh a miałam nadzieje, że mnie się oberwie za ten tekst, bo straszne nudy :)))
a Ty Fobiak tak delikatnie :)

[ Dodano: 2009-02-09, 16:04 ]
pyta jaki za czart - tu mam błąd, miało być:
pyta jaki czart to może mod mi poprawi?

Elzbieto, dlaczego obawialas sie, ze dostaniesz po uszach za ten tekst?

bo aniołki na większość działają jak płachta na byka :)

I z tego tylko powodu jestes Elzbieto uprzedzona?

echhhh, pokłócić się tylko trochę chciałam...

odczuwasz zatem potrzebe poklocenia sie. Jak myslisz, skad sie taka potrzeba brac moze, wiesz gdzie lezy jej zrodlo a i ta droga ktora podazylas,czy jest to odpowiednia droga do sprzeczki?

jest :)

elka tylko na tym portalu dzialaja aniolki i wiedza tajemna nieziemna na czytelnika jak plachta na byka, bo tu sie uprawia raczej poezje relna

na sokarisie sa nawet wskazane
a na nieszufladzie sa profilem portalu im wiecej aniolkow tym poezja jest wyzsza, wszyscy poeci wysocy maja choc jednego diabolka lub aniolka w swoich tekstach i sa fachowcami w tym temacie, wiec nie narzekaj, to, ze ja nie jestem ginekologiem nie znaczy, ze nie moge zagladac, ale co ci z tego?
pomoc ci nie pomoge, moge co najwyzej stwierdzic, nie znam sie.

to wklej aniołka np na pepe, to poznasz ich popularność.
a na aniołkach tez się nie znam

nie wierze ci
gdybys sie nie znala to byc tyle o nich nie wiedziala
nie wiem co to pepe i co ja tam moge wkleic
jesli o aniolakach wiem tylko to czym sie podzielilas

[ Added: 2009-02-09, 16:48 ]
realna*

[ Added: 2009-02-09, 16:51 ]
ten nowy nick sie dobrze zna
on jest jednym z wiekszych znawcow tematu w polskojezycznej strefie literackiej

ten nowy tzn który?

mówisz, że sie nie znasz. a kto sie zna? bo ja nie. dlatego mój aniołek nieświęty i wyobrazony

biebrza sie zna
jak nikt inny

a do tematu w celach poznawczych dorzucam:

"Zima aniołów"

W załomie muru
z żebraczą miską w dłoni
przysiadł w słońcu Anioł Pierzasty.
Bose stopy pod suknią skulił, bezdomny.
Wyśmiewały go inne anioły
puszyste, dostatnie
zapracowane i leniwe,
bardzo męskie
i te z rozwianymi lokami,
przefruwające wyniośle
w ogromnie ważnych sprawach
Wstyd! Â?ebrzący anioł!
Anioł Pierzasty przymknął oczy,
A dziecinne aniołki
pulchnymi raczkami
skubały mu pierzaste skrzydła.
Biały puch sypał się na chodniki, wieże i balkony...
A ludzie mówili - patrzcie, śnieg pada.


/Halina Porębska/

ktos mi opowiadal, ze anioly przybyly ze wschodu w filcakach i kufajkach z pepesza na sznurku z czerwona gwiazda na czapce
ratowac skazanych na zaglade, niektorzy brali ich za roteteufel

no i sam widzisz: jak tu sie znać, skoro każdy inaczej sobie wyobraża?

mysle, ze jesli ktos o nich pisze to nie po to aby sie cos o nich dowiedziec tylko podzielic sie ze swiatem wiedza nabyta
ja kiedys pisalem o marsjanach ale caly swiat mnie wysmial
udawadniajac, ze marsjanie nie chlastaja patelni
a z aniolkami tak nie jest

a ja się dzielę niewiedzą

niewiedza nie mozna sie dzielic
bo nie ma czym
niewiedza dla autora jest czyms o czym on nie ma pojecia, nie zna nawet nazwy ani jezyka, niewiedza jest przyszloscia ktora bedzie przebywac lub nie, niewiedza jest marsjaninem ruchajacym lepiej od wojtka

Fobiak, czy ty kwestionujesz pisanie o czymkolwiek co jest jeno wyobrażeniem? a wyobrażeniem można się dzielić, a nie ma z wiedza nic wspólnego

wyobrazenie to nie niewiedza
wyobrazenie jest fantazja z ktora mozna sie dzielic, ono istnieje subiektywnie i jest czesto realizowne w praktyce indywidualnie lub zbiorowo

wiedza=wiadomości+umiejętności+nawyki
fantazja to coś jak powiedziałes subiektywnego, niczym nie popartego
to specyfika każdego/ indywidualna cecha
i wg.mnie jest niewiedzą

jak moze byc niewidza jesli potrafisz wyobrazenia okreslic
znasz instrumetacje jezykowa i potrafisz ja przekazac
a nie przekazesz np moich mysli
nie opiszesz mojego dnia
i nie jestes w stanie opisac mojego sasiada, ktory w niedziele spaceruje z psem

[ Added: 2009-02-09, 18:32 ]
chociaz juz wiesz, ze takie cos istnieje
lub jest mozliwe

wyobraźnię budują strzępki jeno wiadomości, a właściwie lukim w wiadomościach. mogę np. napisać o tobie posiłkując się wyobraźnią i strzępkami wiadomości pozyskanych w sieci. ale nie jest to wiedza, a więc jest niewiedzą

[ Dodano: 2009-02-09, 18:40 ]
luki*

fobiak pisze:nie opiszesz mojego dnia

poza netem
nie pomoze tobie wyobraznia bo nie wiesz co robilem o godzinie 8 rano

owszem, nie wiem, ale na tym polega wyobraźnia czy fantazja, że moge sobie konfabulować. i nikt nie jest w stanie tego w żaden sposób ograniczyc

elka chyba rozmawiamy o niewiedzy a nie o wyobrazni
nie jestes w stanie sobie wyobrazic tego czego nie wiesz, ze istnieje

nie wiem czy istnieja anioły

no istnieja na 100%
tylko gorzej jest z ich wlasciwosciami przypisywanymi przez czlowieka lub uczlowieczczanie ich
nadawanie im cech, ktore mieszcza sie tylko w pojeciu mysli ludzkiej a wiadomo, ze tak nie jest
czyli oszukiwanie czytelnika
chyba, ze sie jakos zaznaczy lub podkresli, ze oparte jest na wyobrazni
ale nie ze stanowiska eksperta
chyba, ze sie mialo osobisty kontakt
ale takich tekstow jest tyle, ze nie wiem czy tyle aniolow by starczylo
chyba, ze ma ja na imie michaly

na 100? a nie gonimy tu w piętkę?

nie
jak to nazywaja jest niewazne ale jest na 100%

Elka bardzo podoba mi się tekst. Jak bym czytała o swoim złośliwym aniele stróżu, który co jakiś czas robi sobie bumelki w pracy
'skrzydła odrzucone
piórka roztrwonione
niebo zachmurzone
a anioł
w kulki z czartem gra'
Ale zawsze i tak w końcu uzyskuje usprawiedliwienie, bo
'rozpiął skrzydła otoczył cieniem
z głowy aureolę zdjął
w piór bałagan rosę i promienie
jak w kapelusz kwiaty wpiął'
Jak nie usprawiedliwić takiego trzpiotoladaca

Podoba mi się Twój anioł, gdyż umiałaś subtelnie pozbawić go niebiańskiej anielskości. Nie pokłócimy się.
Masz już muzykę do niego?

Aha, tak w ogóle miałam napisać, że skojarzył mi się z aniołem Osieckiej.

e D . e
Idzie diabeł ścieżką krętą pełen myśli złych
e D . e
Nie pożyczył mu na piwo, nie pożyczył nikt.
G D G D
Słońce smaży go od rana, wiatr gorący dmucha,
e D . e
Diabeł się z pragnienia słania w ten piekielny upał.

Idzie Anioł wśród zieleni, dobrze mu się wiedzie,
Pełno grosza ma w kieszeni i przyjaciół wszędzie.
Nagle przystanęli obaj na drodze pod śliwą.
Zobaczyli, że im wyszedł browar naprzeciwko.

Nie ma szczęścia na tym świecie i sprawiedliwości,
Anioł pije piwo trzecie, Diabeł mu zazdrości.
Postaw kufla mówi Diabeł - Bóg ci wynagrodzi,
My artyści w taki upał żyć musimy w zgodzie.

Na to Anioł zatrzepotał skrzydeł pióropuszem
I powiada - dam ci dychę w zamian za twą duszę.
Musiał Diabeł Aniołowi wściekłą duszę sprzedać
I stworzyli sobie piekło z odrobiną nieba.

Muzy do tego nie ma, niestety, Anty-czko.
Â?ałuję, bo mnie klimat w głowie siedzi, ale ja nie jestem w stanie zapisać nutek, rozpisać akordów.
A co do diabła Osieckiej- ano nawet wieki temu sama to brzdakałam na gitarze i podśpiewywałam :) Ale wieeeeki temu :)