Przybyłem z przyszłości, przybyłem i widziałem,
Przybyłem z przyszłości, nad Ziemią zapłakałem,

Przybyłem z przyszłości -
przybyłem i widziałem

Przybyłem z przyszłości-
nad Ziemią zapłakałem

W oczach pogarda a zarazem strach
W zębach cierpienie i gorzki piach
Przybyłem z apokaliptycznej przyszłości,
przybyłem i zobaczyłem -
szare kości, ideały bez wartości,
ludzie prości dążący do idealności
Ku kiczu wolności -
wbija się to we mnie jak ości...
Las szorstkości wypełnia przestrzeń beznadziejności.

Przybyłem tu i płacze nad teraźniejszością,
płaczę nad tym co przekazaliście nam-
następnym pokoleniom...

Ludzie i słowa, które niczego nie zmienią,
słowa i czyny, które wszystko pogrzebią,
czyny i myśli, które ponad kulturę
wulgaty murę, jak cienie ponure
w bezdenną chmurę dadzą nura
i nie odnajdziemy ich już nigdy.
Przenigdy!

Prawda to fałsz, a fałsz to esencja,
esencja to centrum, to z kolei sekcja,
sekcja to mózgu ósmy peron,
nie poddajmy swych myśli patriotyzmu sknerom!

Prawda to fałsz, a fałsz to esencja,
esencja to centrum, to z kolei sekcja,
sekcja to mózgu ósmy peron,
nie poddajmy swych myśli patriotyzmu sknerom!

--
wkrótce link do kawałka

[ Dodano: 2009-10-05, 21:05 ]
Powinno być
wulgaty murem, a nie murę
wybaczta błąd

link do kawałka - > http://www.sendspace.com/file/9hci75

Tekst jak tekst, od wieków wałkowane tematy. Z drugiej strony - to nie zarzut, każde kolejne pokolenie musiało przez to przejść.
Ja raczej o muzyce - tą razą nie zgrywa się z treścią wg mnie.