I oda do pizdy

[fobiak]

och pizdo
czy cie chwalic
czy przeklnac mam
za meczarnie zjawy nocne
pragnienia
dobijam sie do pozamykanych bram
ciepla
oblakany chce uzdrowienia
kraze w kolo
jak tramper na saharze
za zrodlem
by jezyk troche umoczyc
prawie konam
o tobie jeszcze marze
caly z butami chcialbym w ciebie wskoczyc

och pizdo
ile bym dal by nie wzdychac
z kazdym wydechem
za toba bolesnie
czuje sie jakby przyszlo mi zdychac
lecz bronie sie
bo to troche za wczesnie

och pizdo
zdzierajaca moje wlosy
ze zgnilego ciala wyrwalas ma dusze
z zazdrosci
ona w gebe wlozyc by chciala
ale jak to
ja ciebie jebac musze
rozszerzam nozdrza tylne
by cie niuchac
dlawiona z dezodorantu smrodem
przepadlas w luxusie
nie ma
co ruchac
i cieszyc sie rajskim ogrodem

[lila]

mysle nad chujowa paralela

[fobiak]

nie mysl tylko pisz
o chuju sie nie mysli
tylko korzysta poki stoi
wiec pisz z marszu

[lila]

jak stal tak poszedl

[fobiak]

jest ich w chuj

[wwww]

Fobiak, mnie się bardzo podoba, wg mnie to jest świetne, wg mnie to jest niemal genialne. To jest po prostu dobre!

[ Dodano: 2010-01-19, 12:20 ]
Wiesz co, powinieneś jeszcze coś dodać, by uaktualnić swą odę?

„Ile Cie cenić trzeba
Ten tylko się dowie
Kto Cię stracił”


Choćby na chwilę


Wtedy nabierze to już zupełnie duchowego wymiaru, bowiem strata duchowej ojczyzny „chuja” będzie wtedy niepowetowana.

[fobiak]

przyznam sie tobie bezbolesnie
ze ni chuja nie kapuje
stary chuju
pisz do mnie na stojaco

[anty-czka]

To nie jest dobre





































































jest bardzo dobre.
Kilka 'ugładzeń przydałoby się, ale w gruncie rzeczy mało znaczących.

[kot ka]

to nie jest dobre - to jest chujowe