Strona 1 z 1

FAUL

: 2010-08-22, 11:18
autor: martinn
spodziewałem się ciała
morską falą niesionego
na dywanach w głęboki prostokąt
wzorzystych konturów źrenic tęsknych
nóg gładkich od szeptów
udręk zostawionych na żer bezpamięci

chciałem potowiska
okien łzawiących fanaberią
z zapuchniętych nosów
pachniałem tobą niezamknięty
alergiczną pętlą

powietrze bawiło się ogniami nad kranem
roztopionym w rękach

świtem zgubiłem pęk kluczy
w marcepanie wielkości boiska

: 2010-08-23, 23:00
autor: remik
chyba cię popierdoliło (zabłądziłeś) mar
gdzie taki marcepan?

nogi gładkie od szeptów? to chyba endorfiny?

bywa

: 2010-08-28, 19:11
autor: martinn
Czasami człowieka popierdoli.Przecież to normalne:)

: 2010-09-07, 10:45
autor: kot ka
mar chce pan?
bez mię (ci)?
no to jak?
klucz w de colt więc
wypali
się nie boi skuj
kotymająmiękkie
fucktra
...

: 2010-09-10, 15:03
autor: Wojciech Graca
Boguszów-Gorce między górami leży, które to całkiem mocne grzybki porastają. Wałbrzych sobie ceni owoce Bog-Gor (Bóg-Gór) a i pil, jak widać w tekście,
specjalnie jakoś w abstynencje nie wchodzi, jeno żre garściami grzyby.