chcę w łożku poezji
chleba o zmroku
szczerbatych poziomek
w ilości dwa ewentualnie
pies jeśliś gotów wyprowadzać
mogę go czesać gdy będzie
lizał po piętach
nie zapomnij mnie rano
nakręcić
ero tyk
dla mnie nawet namacalny i mówiący
tylko ten zegarmistrz to jakaś podejrzana postać prawdziwie fikcyjna
to taki nowotwór od którego wiele zależy?
jak nie nakręci
to będzie ciąg dalszy mam nadzieję na dłużżższy wiersz