[center]kontrolujesz moj oddech
zdalnie z zagranicy
przeklinajac abym zdechl
za sciaganie spodnicy[/center]


..............................ty wez mnie zmien.............no w sobote...............badzmy dzielni
..............................tak jestem len....................mam ochote...............do patelni

[center]ja lubie czasami
ni z tego ni z owego
poganiac za dupami
nie widze nic w tym zlego


















































































































































u szkotow[/center]

kiedys miałam problem z pojęciem erekcjato
teraz kurwa sie wykończę

zaskoczenie jest
ale to rozkładanie na części mnie dobije

zamieniałabym te spódnicę z pierwszej zwrotki i wsadziła w ostatnią, bardziej nawiazuje do zakończenia

ja lubie czasami
ni z tego ni z owego
poganiac za spódnicami
nie widze nic w tym zlego

ale jak zrymować dupę do zagranicy to już nie wiem :P)

cieniasko cwicz
to erekcjato bedzie dla ciebie pozniej pestka

ann13, to zmien mi

ćficzę

ide spać od jutra na ranki
dobranoc 13 i fobi:)

hmm, przeczytałam drugi raz, Twoje zdejmowanie spódnicy jest mocniejsze
sorry wyrwałam się jak filipek z konopii:P)

chodzi o szkotow w spodnicach to nie chcialem w ostatniej zwrotce spodnicy miec bo by oslabila awersacje

no wiem, już zrozumiałam, przy drugim czytaniu dopiero pownikałam w istotę

ściagania kiltu:)

ale do czytania to w wypadku tego gatunku przyłożyć się trzeba! Ale zaczyna mi się podobać! :)

dwa pierwsze wersy.
tylko.