[center]jak wino z la rioja
dojrzewasz chlodem
by nabrac mocy
i oddac sie degustacji
[/center]
wierze.............................................................podziw.............................................pewnosc
ze w dziesiec minut trzydziesci kilometrow.......zachowalas niewinnosc.....................ze cie nikt nie chce
przelecisz przez wioski poscinane zakretami.....na krotko przed ostatnia niedziela.....uwolnic
nie spozniajac sie do pracy...............................wykorzystujac doswiadczenie...........od chujniezycia
pomimo zaspania.............................................tworzysz teorie................................kiedy ty sie ukrywasz
...............................................................................................................................za barykadami
...............................................................................................................................zakazow i fobii

[center]wydaje sie
ze jestes czysta
jak wodka
przed spozyciem
ktorej i tak nie masz z kim

sama zagryzasz
i rzygasz
na swoj ciezki los












































na jesien[/center]

co do awersacji nie mam pewnosci czy nie jest zbyt dwuznacza
ale tekst jest wg mnie swietny szczegolnie empecja i trzecia mildoma ( tam nie powinno byc chujni zycia ?) drugiej mildomy zupelnie nie rozumiem co ma ta niewinnosc do doswiadczenia i teoretyzowania , nawet sie to gryzie

no wlasnie
gryzie sie bo ma sie gryzc tak samo jak i ona sie gryzie sama jak dawna dama a zycie juz przeszlo obok
i chcialaby i boi sie
jedynie co jej sie udalo to przytyc
tekst jest o takiej "madrej"
co sie nie chciala ruchac

od chujniezycia - co to za zycie*

"drugiej mildomy zupelnie nie rozumiem co ma ta niewinnosc do doswiadczenia i teoretyzowania"
nie korzysta z doswiadczenia tylko oszukuje tworzac wyssane z palca (tu nie ma metafy) wlasne teorie, mozna powiedziec, ze zyje w swiecie zludzen

dla mnie tu są trzy kobiety

w pierwszej mildomie silna, niezalezna, ktora wie że zyje, bo jesli wstaje zaspana do pracy, to znaczy, że coś robiła w nocy
pewnie pierożki z grzybami strugając marchewkę :P)

w drugiej, hmm, bywają tacy ludzie, którym pomimo, że życie wodzi na pokuszenie swoimi wdziękami, udaje się zachować "anielskość", oni zwyczajnie mają duszę od urodzenia do smierci. tak czytam tę zwrotkę .Twój komentarz o wizjonerstwie jakoś do mnie nie przemawia, piszesz w nim, że nie korzysta z doswiadczenia, a w mildomie, że na podstawie swoich przezyć tworzy teorie.tu się pogubiłam

w trzeciej to kobieta, ktora się izoluje, barykaduje, właśnie tutaj zobaczyłabym bardziej tą która robi głupią nadbudowę do bazy, czyli swoich bioder, taką kobieta uciekająca, chowająca się za poradnik w vivie, bojąca się wyjść do ludzi

z pacierzem na ustach :P)

strasznie duzo nawsadzałeś w to libreciato, wiarę, siłę, cnotliwość, zachwianie

tylko miłości brak
w termincji




pewnie dlatego się nie rucha:P)
bo jest mądra, a nie "mądra"

ann13 pisze:Twój komentarz o wizjonerstwie jakoś do mnie nie przemawia, piszesz w nim, że nie korzysta z doswiadczenia, a w mildomie, że na podstawie swoich przezyć tworzy teorie

ciagle popelnia bledy i nie wyciaga wnioskow
zakochuje sie nie w tych co powinna i tamto co bylo splukuje jakby tego nie bylo, nie przyjmuje rzeczywistosci, zawsze sie jej udawalo przezyc to i tym razem przezyje - z doswiadczenia

przecież człowiek zakochuje się przypadkiem, a nie w tych co powinien, dlatego często zyje wspomnieniami, jesli choć raz wceluje w dziesiątkę

na strzelnicy:)

ann13 pisze:przydakiem

nie wiem jak sie czlowiek zakochuje
a o kobietach nie mam pojecia
baba sie zakochuje bo musi

każdy musi , po to w ogóle jest
między innymi
ale to nie wyklucza przypadku, zmieniłeś temat

Fobiak znawca kobiet to ty nie jestes no moze ,,bab,,wkurzylam sie po przeczytaniu tego libreciato ale to chyba dobrze dla ciebie



pozdrawiam , macham , mrugam

jak mozna sie wkurzyc po przeczytaniu libreciato?
przylanczasz sie do zawodow o 19stej?

jakie zawody? .. ostatnio zmagalam sie z wiatrem na desce i przegralam . podtopilam sie pare razy

no piszemy libreciato od 19 do 20 na wskazany temat

moge namalowac albo narysowac tyle troche umiem POKIBICUJE WAM

to narysuj logo

logo chyba macie niezle pomysly byly nie ma co wywazac otwartych drzwi

no mamy ale temat nie jest chyba zamkniety bo zadnego jeszcze nie wybralismy

ty jestes tu szefem zadecyduj jak opornie idzie

szefem jest dean
a szefowych jest wiecej
ja jestem szefem od ruchania i to nieoficjalnie

glupio mi sie tutaj pisze wybacz.. zle sie czuje . zreszta to nie okienko czatowe a tak sie czuje

pozdrawiam , macham , mrygammmmm

jeszcze jedna porzadna


































poetka

i nie ma komu kibicowwac ech

od chujniezycia--------tutaj cos nie gra


wydaje sie
ze jestes czysta
jak wodka
przed spozyciem
ktorej i tak nie masz z kim---------tutaj czegos brakuje (jak dla mnie)

sama zagryzasz
i rzygasz
na swoj ciezki los



na jesien------jesienią, jesienny, jakos to "na" "na" nie pasuje mi tutaj, byc moze dlatego, ze nie czuje libreciato.

fobiak jak sie pisze takie neologizmy "zlepkowe" chyba lepiej zastosowac myslniki :
chuj-nie-życia
wtedy nie było by wątpliwości o co chodzi

lila ja myslnikow prawie nie uzywam
olga, mild o my to pol libreciato, a reszta jak w erekcjato, wg mnie wszystko jest dopowiedziane

co ty z tą jesienią
jesieni nie lubię nawet słonecznej
chyba że w lesie i to z samiutkiego ranka
wtedy ziemia ma piekny zapach

jesien o ktorej jest mowa to taki okres w zyciu

to ja wiem
tylko ty mi powiedz od jakiego wieku ta jesień sie zaczyna

od 1969

kurde fobiak nie rocznika tylko w ile lat

w dwa lata

jak bym podpieła to zakończenie pod siebie

to juz nie rzygam
nauczyłam sie olewać
mam jego mury
a w jesieni życia
zbieram wspomnienia
by mieć nad czym dumać
i zdobyć odwagę żeby ...nie
...nie zamykać więcej powiek

tak czy owak
będę miała to czego chcę

[ Dodano: 2007-06-12, 11:14 ]
no to ja już zrozumiałam fobiak;)

"Dojrzewasz chłodem, by nabrać mocy".