W Dniu Dziecka, Andrzej z Olsztyna,
niby nie skąpy i nie świnia,
przesadziwszy troszeczkę,
dał wnukowi piłeczkę
i tu problem się wielki zaczyna.
Limeryk otwarty
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości