Polityk z mieściny Rżnięciepił,
nieletniej się dziewki raz czepił.
Latały mu rączki,
gdy dostał rzeżączki,
przechlapał swe życie, choć nie pił.
Limeryk o pewnym polityku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości