Limeryk fruwający

Post autor: **elutka** » 2009-04-03, 18:58

Powabna frelka ze ÂŚląska
tak lotna była jak gąska
-od płota do płota..!
Wtem krzyczy: Mam kota!
Na parkan spadła podwiązka.

Post autor: **fobiak** » 2009-04-03, 18:59

czy to o kasce?

Post autor: **elutka** » 2009-04-03, 19:04

o jakiej? bo ta frelka to taka raczej miała byc uniwersalna

Post autor: **fobiak** » 2009-04-03, 19:06

no o naszej
o tej co znowu sie caluje z mezem

Post autor: **elutka** » 2009-04-03, 19:07

a właśnie! Gdzie jest Kaśka? Ni widu, ni słychu...

Post autor: **fobiak** » 2009-04-03, 19:09

kluski slaskie robi
przez zoladek do.... zapomnialem juz gdzie

Post autor: **elutka** » 2009-04-03, 19:13

kluchy śląskie... mniammmmm.....