sms napisany w czerwcu

wlasne publikacje

Moderator: Boob

Adalbert August

sms napisany w czerwcu

Post autor: Adalbert August »

Piszesz, że mnie nie chcesz widzieć. Dlaczego kłamiesz na wstępie? Czym sobie zasłużyłem na takie traktowanie? Czyż zataiłem przed tobą moje myśli? Wstydź się człowieku, a raczej naucz się wstydzić.
ann13

Post autor: ann13 »

w takim intymnym esemesie, który z załozenia powinien być osobisty, osobowy, patosem bijesz nawet redute ordona
cebreiro

Post autor: cebreiro »

może dlatego że zataiłeś
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

Rzecz w tym, iż wstydzi się ten, kto to pojmuje
może wyznanie siebie, określenie prawdy jest przesadne i wygórowane Torz jakże ma ją dostrzec ten, jeśli jej nie zna?
Adalbert August

Post autor: Adalbert August »

Waldi pisze:Rzecz w tym, iż wstydzi się ten, kto to pojmuje
może wyznanie siebie, określenie prawdy jest przesadne i wygórowane Torz jakże ma ją dostrzec ten, jeśli jej nie zna?
Wyobraź sobie, że codziennie chodzisz tą samą drogą przez pustkowie. Któregoś dnia dostrzegasz niezany kształt na horyzoncie, coś czego nie znasz. Co zrobisz wówczas?

[ Dodano: 2007-08-20, 02:16 ]
cebreiro pisze:może dlatego że zataiłeś
Masz na to jakieś dowody, że czelność posiadasz podnosić taką myśl do rangi pytania?

[ Dodano: 2007-08-20, 02:21 ]
ann13 pisze:w takim intymnym esemesie, który z załozenia powinien być osobisty, osobowy, patosem bijesz nawet redute ordona
Patos trzy znaczenia sobą niesie, które masz na myśli? Prosiłbym abyś wpierwej odpowiedzi udzieliła, nim wyraże swoje ustosunkowanie do powyższej wypowiedzi twej.
Waldi
Posty: 546
Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:

Post autor: Waldi »

Adalbert August pisze:Wyobraź sobie, że codziennie chodzisz tą samą drogą przez pustkowie. Któregoś dnia dostrzegasz niezany kształt na horyzoncie, coś czego nie znasz. Co zrobisz wówczas?
Cóż zrobię?
Wygeneruje wiele pytań a i częściowych odpowiedzi. Poznam owy kształt a jeśli będzie przyjazny otoczeniu zapewne z sposób jakiś zaadaptuje jego i swoje istnienie w upływającym czasie tak by ingerencja owa była optymalna.
Adalbert August

Post autor: Adalbert August »

Waldi pisze:
Adalbert August pisze:Wyobraź sobie, że codziennie chodzisz tą samą drogą przez pustkowie. Któregoś dnia dostrzegasz niezany kształt na horyzoncie, coś czego nie znasz. Co zrobisz wówczas?
Cóż zrobię?
Wygeneruje wiele pytań a i częściowych odpowiedzi. Poznam owy kształt a jeśli będzie przyjazny otoczeniu zapewne z sposób jakiś zaadaptuje jego i swoje istnienie w upływającym czasie tak by ingerencja owa była optymalna.
No to juz masz odpowiedz na swoje wczesniejsze pytanie Waldi.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość