sms do Boga
Moderator: Boob
Nie powiem pierdolisz, bo się obrazisz, ale co to znaczy "doskonałe" lub "przewidywalne"?Gacek pisze:Jeśli bym zrobił coś na podobieństwo swoje, to musialo by to być doskonałe lub przynajmniej przewidywalne. A tak najlepiej zrobić człowieka i powiedzieć, : "A teraz róbta co chceta...", ja umywam ręce:)
Nie chciałbym być doskonały lub przewidywalny gdyż wyklucza to samego siebie jako istnienie w tym wypadku wiedza była by ograniczona a nauka zamknięta. No może doskonałe jest nic gdyż nic tam nie zachodzi.
- Gacek
- Posty: 11160
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 5 times
- Kontakt:
Waldi:)
Gdybym pierdolił, to bym dupą ruszał, a piszac ten post siedziałem twardo i nieruchomo na fotelu.
Chciałem tylko dodać, że Bozia urządzając ten swiat tak, a nie inaczej, spierdzieliła go. Ja bardzo dziękuje za to, że kazda zywa istota stanowi tylko łańcuch pokarmowy. Dziękuje tez za to, że zawsze (przeważnie) silniejszy pożre i dokopie słabszemu. A brak przewidywalności?
Rozmawiało kiedyś dwóch kolegów przy piwie, żartowali, smiali się i... nagle jednemu coś się nie spodobało, wyjął nóż i wbił drugiemu prosto w serce...
Ani jeden pewnie, ani drugi nie przewidział takiej sytuacji, chociaż ten z nożem w kieszeni był bardziej przewidywalny :)
Gdybym pierdolił, to bym dupą ruszał, a piszac ten post siedziałem twardo i nieruchomo na fotelu.
Chciałem tylko dodać, że Bozia urządzając ten swiat tak, a nie inaczej, spierdzieliła go. Ja bardzo dziękuje za to, że kazda zywa istota stanowi tylko łańcuch pokarmowy. Dziękuje tez za to, że zawsze (przeważnie) silniejszy pożre i dokopie słabszemu. A brak przewidywalności?
Rozmawiało kiedyś dwóch kolegów przy piwie, żartowali, smiali się i... nagle jednemu coś się nie spodobało, wyjął nóż i wbił drugiemu prosto w serce...
Ani jeden pewnie, ani drugi nie przewidział takiej sytuacji, chociaż ten z nożem w kieszeni był bardziej przewidywalny :)
Gacek…
Ty mówisz o bogu czy o najeźdźcach z kosmosu? Jak sądzisz, po co ty tu teraz oddychasz?
Ten z nożem w kieszeni to frustrat ot, co. I owszem ja też lubię ludzi:)
Gacek jednakowosz siedząc pierdoliłeś sobie na bank ja pisząc pierdole sobie to i tamto i jeszcze tamto a wszystko to tylko dzieci:)
Ty mówisz o bogu czy o najeźdźcach z kosmosu? Jak sądzisz, po co ty tu teraz oddychasz?
Ten z nożem w kieszeni to frustrat ot, co. I owszem ja też lubię ludzi:)
Gacek jednakowosz siedząc pierdoliłeś sobie na bank ja pisząc pierdole sobie to i tamto i jeszcze tamto a wszystko to tylko dzieci:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość