zabierz mnie we wtorek nad morze, prosze. nie bedziemy rozmawiac o tym, co bedzie potem.

moge zostac twoim przyjacielem?

Zabierz mnie we wtorek nad morze, proszę. Nie będziemy wspominać tego co było przedtem, ani rozmawiać o tym, co będzie potem.

Olgo wybacz, pozwoliłam sobie.

willy… co ty pleciesz albo jesteś przyjacielem albo nie i to nie ma nic wspólnego z tym czy ona się na to godzi czy nie. Więc bież się za przyjaźń i nie pitol!!!

A ja bym chętnie do lasu poszedł

[ Dodano: 2007-09-16, 21:32 ]

anty-czka pisze:Nie będziemy wspominać tego co było przedtem, ani rozmawiać o tym, co będzie potem.

nie wiem jak Olga lecz ja bym tego anty-czko nie zmieniał

Przecież nic nie zmieniam panie Waldi, napisalam jak ja sobie to czytam i tyle.

się przejąłem jak przeczytałem jak Ty to Pani przeczytałaś?

olga, na jaki chuj piszesz te swojej smsy na erekcjato, chcesz zeby cie cala ta banda pofrustrowanych durni na morze wziela? kurwa wszyscy jestescie tu niezle jebnieci. chuj wam w (_____Y_____)

pozdrawiam i... ostatecznie, jestem pod wielkim wrazeniem tej wiadomosci, nie sposob ocenic inaczej jak na 100000!

durnie

taaa, quenterro, a jak w wierszyku pisze:

bądź na mnie
pode mną
obok mnie
badź we mnie
nadmiarem wypłyn
choć we śnie

wprost nie moge sie doczekac, az mnie ktos przeleci.
slowem.
a powaznie, zamiast pitolic nie na temat, wez sie lepiej za pisanie.

ale wy sie tutaj wszyscy boicie tego ruchania... u hu hu hu hu...

waldi, ale to bylo pytanie do peelki. juz sie z nia spotkalem, puszczalismy kaczki, wylowilismy starego buta i umowilismy sie na nastepny tydzien

A dlaczego za tydzień? Ja bym jej już nie opuszczał tej peelki

waldi, ups.. wydało się
nie potrzymałeś języka za zebami
ta peelka przecież nie chce rozmawiać o tym co będzie potem

ei, olga, gdzies mam kurwa i temat i to co nie na temat.

a pisac mi sie nie chce, ani tez nie mam do kogo.

czas sie wziasc za gotowanie... w prawdziwym piekle.

wiekszosc z was zaplakalaby z rozpaczy przy pierwszej smarzonej polencie...

umorzyla lze na erekcjato. o tym, ze swiat jest okropny. nie zdajac sobie sprawy z faktu, ze jestescie poprostu slabi...

to i pozostaje wam sie chowac w cieplym nihilistyczno filozoficzno intelektualno relatywnym swiecie oh ah filozofii czy tam sztuki - erekcjatowskiej hahaha.

dupki.

yes, chef...

olga co zwinelas krolewne sniegu w rulonik, kopnelas kaczke i schowalas sie za starym kaloszem, pisz cos prosze, bo mi peelka ucieka

o, jak sie rozgadal .
a taki spacer to chyba jakaś idea, szkoda ze podla natura ludzka musi czesto brac góre z calym tym mysleniem ,rozpatrywaniem , gdybaniem i bajaniem , podejrzeniami , perspektywami albo ich brakiem , a moglo by byc tak pięknie

napiszę jak fobiak:
masz byka lilka
kobieca* natura, nie ludzka

cebreiro , ale ja nie napisalam o naturze baby akurat , wlasnie problem tkwi ze paradoksalnie faceci tak mają i to nawet bardziej

zaczynam powoli rozumiec swoje ostatnie pozornie nieudane erekcjato

mnie wkurza jak czasem demonizuje się baby bo to zakrawa o szowinizm ,
fakt bywają niezdecydowane i to co mówią mija się czasem z rzeczywistością , ale to jest tylko zewnetrzna warstwa cebuli, przecież w środku też siedzi czlowiek

szowinizm szowinizmem, ale nikt tak jak kobiety nie potrafi dzielić włosa na cztery,
rozkładać wszystkiego na drobne cząstki, czy trzeba czy nie.
Gdybanie i bajanie przecież tkwi bardzo silnie.
I absolutnie nie mówię tu o podłości.

ja wlasnie tego nie rozumiem bo mi sie zdaje wlasnie ze takie gdybanie w sensie myslenia perspektywicznego jest wlasnie domena chlopów , co wynika moze po częsci z ich hm.. konkretnosci

no dobrze tylko właśnie w tym gdybaniu są te konkrety
cel jest jasny i prosty, a do niego nie dochodzi
rozpatrywanie wszystkiego w dziesiątkach kombinacji
i przez dziesiątki pryzmatów...
ale ja się prawdę powiedziawszy kompletnie nie znam na mężczyznach....
może i są jak młotki w obsłudze, tylko, że dla mnie pneumatyczne

smoczyczka ma swoje szkielko i oko i dumnie kroczy z mikroskopem przez swiat

ale to jest tylko zewnetrzna warstwa cebuli, przecie¿ w ¶rodku te¿ siedzi czlowiek

ty mala redukcjonistko

[ Added: 2007-09-22, 16:04 ]
do tego chlopy sa protekjonalne

[ Added: 2007-09-22, 16:05 ]
c

[ Added: 2007-09-22, 16:05 ]
c

chyba dostaniesz burakiem, przez swoja dalekosiezna lunete pomijasz drobne efemerycznosci ktore sa wg mnie śladem , fraktalnym podobienstwem a nie zadnym wytlumaczeniem czegokolwiek , wiec swoje pochopne oceny mnie na podstawie slow paru schowaj sobie do swojej kieszeni z paproszkami .

jeszcze raz zagrozisz mi burakiem a wysypie ci na glowe wszystkie paprochy z kieszeni i te za podwinietymi nogawkami. poza tym nie mam lunety ale teleskop, teleskop systemu newtona, i twoj klekoczacy mikroskop siada przy nim, smoczyco redukcjonistyczna

mozesz miec nawet hubla , specjalnie powiedzialam o lunecie zeby teraz twoja dbalosc o szczegoly wyszla na wierzch , bo kto sie przezywa ten sam sie tak nazywa , i kto tu jest redukcjonistą żbiku zły

willy_the_lost pisze:olga co zwinelas krolewne sniegu w rulonik, kopnelas kaczke i schowalas sie za starym kaloszem, pisz cos prosze, bo mi peelka ucieka

to byly moje nadasane rysy.