Strona 1 z 1

driada

: 2013-12-15, 12:12
autor: fobiak
niewinność



Ty ,z wielkimi myślami co siedzisz skulony
Ty, nędznie odziany, jak czaprak skurzony
Amsterdam w twej głowie i stąd dotąd port
A siedzisz tu lichy, jęczący jak czort

Ty, co mleko pił byś, chleb jadł
A tu choryś i słaby na kolana padł
Dłoń przyjacielska po ciebie nie sięga
Katowska na barkach wypala cię pręga

I gdy ze światem się żegnasz, do rodziny nie wołasz
Z losem nie skłócony, chude ciało chowasz
W pojednaniu z Bogiem, co twych modlitw nosi brzemię
Oto jedno masz w głowie, jedno męczy sumienie:

Za co?
Nikt nie wie

http://www.ewiersze.mojeforum.net/viewtopic.php?t=1637