Strona 1 z 1

BEA

: 2008-01-18, 14:20
autor: cebreiro
Objąłeś dłonią
Brzoskwini złocień
Otarta skórka
We włosów splocie

Soczyście wabi
Zapachem nęci
Tkwi nieustannie
W twojej pamięci

Wgłębia się w umysł
Po czym wiruje
I nagle wstajesz
A ja to czuję

Wwiercasz się w owoc
Czujesz smak soku
Aromat niesie
Szaleńczo wokół

Oddech się miesza
Na przemian z jękiem
Po czym padamy
W obłoki miękkie

Gdzie w splocie echa
I w świecy cieniu
Znów popłyniemy
Ku zatraceniu

www.wiersze.bej.pl
na życzenie autorki, podaję jej adres mailowy:
becia.c@buziaczek.pl

: 2008-01-28, 18:36
autor: dean
korci mnie ten adres, bo to jest wilgotne, soczyste, mięciutkie, nabrzmiewające, kwitnące...
ehhhhhhhh... aż przypomniałem sobie czasy gdy nie byłem impotentem...
gdy wskoczyłbym od razu mailem ze słowami wszetecznymi... obrazami dusznymi...