Erekcjato po prośbie

[andreas43]

Kochasz kwiaty,
a ja ciebie,
twoje usta, oczy, dłonie.
Daj mi kwiatem być,
w twoim wazonie.
Brzydkim nawet,
nie pachnącym,
byle tylko nie więdnącym.

Chciałbym,
byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Proszę, daj być kwiatem.
Niech się spełnią marzenia














































mego przyrodzenia.

[elutka]

Podoba mnie się, choć nie jestem pewna, czy awersacja totalnie odwraca znaczenie. Ale fajny tekst

[ann13]

a ja miałam napisać, że to dobrze wróży sąsiadom, jak nie będą mogli zapaść na czwarty wymiar, bo wygląda na to, ze ona na nabiał nie jest uczulona ;)

[andreas43]

Â?eby ona nie szukała zmieniam końcówkę i proszę o koment.

Chciałbym,
byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Daj być kwiatem.
Niech się spełnią marzenia
















mojego przyrodzenia.

[elutka]

ta koncówka z poczuciem humoru :)

[ann13]

raczej by mi tu w awersacji student psychiatrii pasował;)

[ann13]

damskiego boksera
;)

[andreas43]

Ciągle brak mi tje. Więc może taka końcówka:

Proszę, daj być kwiatem.
Kwiatem.
Zostawcie mnie!
Ratunku! Ludzie!
Kwiatem,





















nie wariatem.

[ann13]

a moze bez tych okrzyków,bo one są podejrzane i 'podchodzą' pod awersacje, tylko zwyczajnie

Kochasz kwiaty,
a ja ciebie,
twoje usta, oczy, dłonie.
Daj mi kwiatem być,
w twoim wazonie.
Brzydkim nawet,
nie pachnącym,
byle tylko nie więdnącym.

Chciałbym,
byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Niech się spełnią marzenia
Proszę, daj być kwiatem.



nie wariatem

może tutaj zamiast

Niech się spełnią marzenia
to
niech się spełni, tak też się mówi, ziści byłoby brzydko, bo marzenia są zbyt 'zdrowe' ;)

[andreas43]

Chyba złapałem Twoją myśl:

Chciałbym,
byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Może
życie mi odmienisz.
Proszę, daj być kwiatem










nie wariatem.

[ann13]

tak jest dobrze, popraw sobie
tylko niepotrzebnie oddzielasz może, od reszty

Chciałbym,
byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Może życie mi odmienisz
Proszę, daj być kwiatem

i teraz jest gites majonez , albo jeszcze tak

Chciałbym, byś go w dłonie brała
i pieściła i kochała.
Może życie mi odmienisz
Proszę, daj być kwiatem

ale to już zalezy kto gdzie i kiedy bierze oddech






















albo na kim