to taka brzydula
pośród listopadowej nocy
niańczy hepatocyty na zrębie
w słomianym świetle latarni
rozkłada zraziki jak dama niewygodnie
na krześle
wewnątrzotrzewnowo
burzy się czasami
(wre krew w beleczkach, a śródpłacik kibicuje niewiernemu sercu)
kiedy mnie omami
przepyszna sałatka
nie zwija perenchymy w katuszach
ale grzmi do ucha
coś ty mi dała dziewucho
zobaczysz
przestanę być zdrowa zacznę chorować
i będę niegotowa
do współpracy
z biorcą
zadbane erekcjato które przewiduje możliwość
Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości