Babel erekcjato

szlifiernia erekcjato lub dzial ostateczny dla rebusoto, tnje, pow, kawalato, w celu dokonania poprawki nalezy zwrocic sie do moderatora

Moderatorzy: Wojciech Graca, nuel

Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Babel erekcjato

Post autor: Wojciech Graca »

Rozumiemy się, język ciała działa wiecznie,
bajecznie, bale, w parę, no dalej! Bezpiecznie.
Wirują, radość tryska ze skał zwanych sercem,
rozumieją się, tańczą, łączą, pary, tercet -

słyszysz jeden głos: pokój, spokój, Bóg w amoku
bo wróg u bram, syn w progu stoi, człowiek smoków
nieba sięga, jest jedno ludzkość pod butem stu
jest jedno słowo, jeden lud, jedna wieża znów.

Zabijmy Boga, weźmy Raj,
w jedności siła, marsza graj,
kolumny w górę, zwarty szyk...


ze szczytu wieży dobiegł krzyk:
Święte przymierze zerwane!
Święte przymierze zdeptane!

Runęła
i wzięła
miliony...


Mijają liczby, groby się dopasowały
do krajobrazu, łatwiej wrócą ideały.
O patrzcie! Właśnie idą bracia: Kain i Abel,
stają na gruzach, a z ust ich wypływa diabeł
i zabiera na pokład świat i płynie dalej
budować nową wieżę i nowe przymierze.

O tym nie myślał wcześniej nikt - wzwyż dwie urosły,
na widok ten Bóg rzekł: Są uparci jak osły


Do boju bracia, szturm z dwóch stron,
Dzisiaj albo My albo On,
Bierzemy wszystko! Człowiek-Król
No dalej bracia! Hurra! W bój!

Od tej jest lepsza wieża TA
Rzekł Bóg. Brat zabił więc brata.

Runęły
i wzięły
miliony...


Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!
I bratali się ludzie przez lata, brat brata
gościł u siebie łącząc w jedno całą ziemię,
wraz z ziemią ludzkie plemię - powróciło brzemię...
Lecz teraz wieża jak duch jest, bez ciała stoi,
każdy może do niej wejść, ma miliardy pokoi.


Nie zabijajmy już Boga,
On nie istnieje
- rzekł rogacz
i powiódł w wieży korowód,
prowadził ludzi do progu,
dając każdemu swój pokój.

Na szczycie zasiadł król smoków.

Runęła
i wzięła
miliardy...





































III Wojna Światowa
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

snilo mi sie dzisiaj ze zostalam zlozona w ofierze Nabuchodonozorowi
ann13

Re: Babel erekcjato

Post autor: ann13 »

ale spieprzyłeś wojciechu, u hu hu, a taki piękny tekst

poranne babel erekcjato
Wojciech Graca pisze:Rozumiemy się, język ciała działa wiecznie,
bajecznie, bale, w parę, no dalej! Bezpiecznie.
Wirują, radość tryska ze skał zwanych sercem,
rozumieją się, tańczą, łączą, pary, tercet -

słyszysz jeden głos: pokój, spokój, Bóg w amoku
bo wróg u bram, syn w progu stoi, człowiek smoków
nieba sięga, jest jedno ludzkość pod butem stu
jest jedno słowo, jeden lud, jedna wieża znów.

Zabijmy Boga, weźmy Raj,
w jedności siła, marsza graj,
kolumny w górę, zwarty szyk...


ze szczytu wieży dobiegł krzyk:
Święte przymierze zerwane!
Święte przymierze zdeptane!

Runęła
i wzięła
miliony...


Mijają liczby, groby się dopasowały
do krajobrazu, łatwiej wrócą ideały.
O patrzcie! Właśnie idą bracia: Kain i Abel,
stają na gruzach, a z ust ich wypływa diabeł
i zabiera na pokład świat i płynie dalej
budować nową wieżę i nowe przymierze.

O tym nie myślał wcześniej nikt - wzwyż dwie urosły,
na widok ten Bóg rzekł: Są uparci jak osły


Do boju bracia, szturm z dwóch stron,
Dzisiaj albo My albo On,
Bierzemy wszystko! Człowiek-Król
No dalej bracia! Hurra! W bój!

Od tej jest lepsza wieża TA
Rzekł Bóg. Brat zabił więc brata.

Runęły
i wzięły
miliony...


Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!
I bratali się ludzie przez lata, brat brata
gościł u siebie łącząc w jedno całą ziemię,
wraz z ziemią ludzkie plemię - powróciło brzemię...
Lecz teraz wieża jak duch jest, bez ciała stoi,
każdy może do niej wejść, ma miliardy pokoi.


Nie zabijajmy już Boga,
On nie istnieje
- rzekł rogacz
i powiódł w wieży korowód,
prowadził ludzi do progu,
dając każdemu swój pokój.

Na szczycie zasiadł król smoków.

Runęła
i wzięła
miliardy...


























wojna o łazienkę
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

dziękuje wam za to, że jesteście
Awatar użytkownika
andreas43
Posty: 2731
Rejestracja: 2008-11-10, 21:06
Lokalizacja: Polska - Warmia
Kontakt:

Post autor: andreas43 »

Wojciech Graca pisze:prowadził ludzi do progu,
a gdyby zmienić na: prowadził wszystkich do progu, zlikwidować trzy kropki i wprowadzić awersację: bakterii, co by oznaczało że król smoków to Domestos, to co byś powiedział?
Pozdrawiam.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
ann13

Post autor: ann13 »

to może

(..)
Runęła
i wzięła
miliardy...

















laseczka wąglika
:p)


bo jak to bakterii andreas?
Awatar użytkownika
andreas43
Posty: 2731
Rejestracja: 2008-11-10, 21:06
Lokalizacja: Polska - Warmia
Kontakt:

Post autor: andreas43 »

Masz rację z tą laseczką, chociaż myślałem też o Domestosie i własnie wprowadzałem to uzupełnienie.
Pozdr.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

wojna o pilota byłaby lepsza, jest w niej nie tylko dazenie do dobrobytu ale i wladzy
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Moim zdaniem, moim zamiarem bylo pokazac, ze wieza Babel to symbol pokoju na ziemi, pokoju wyrazonego tym, ze ludzie 'mowia jednym jezykiem' a owocem tego jest wlasnie wieza Babel, jakze krucha i to ze ona powstala nie bylo w smak Bogu, wiec czyzby Bog popieral wojny?
Poza tym kazda zwrotka opisuje, jak sie okazuje po awersjacji, okresy miedzywojenne a refreny sygnalizuja wybuch konfliktu. Dwie wieze Babel to sa dwa systemy totalitarne XX w. Kapitalizm i Komunizm.
Ostatnia wieza Babel, ta bez ciala to jest internet, jako dziecko globalizacji, w necie kazdy moze miec swoj pokoj kazdy moze odwiedzic siebie i jak juz pokazala historia, ta wieza runac moze, stad takie gornolotne, moim zdaniem, erekcjato prorocze.
Wiec ani mysle cos zmieniac, co by nie degradowac gornolotnosci :P
ann13

Post autor: ann13 »

wojciechu, jak tekst (dorabiasz mu w komentarzu ducha) z którego wylewa się krew, który aż kipi konfliktem i zabijaniem ma odwrócić, dobra, pójdę, na minimalizm, pokazać w innym świetle kolejna wojna?
Awatar użytkownika
andreas43
Posty: 2731
Rejestracja: 2008-11-10, 21:06
Lokalizacja: Polska - Warmia
Kontakt:

Post autor: andreas43 »

Bardzo ambitny tekst i górnolotna awersacja.
Nie skojarzyłem trzeciej wieży z internetem.
Niewątpliwie tylko wybuch III wojny może rozwalić internet, a ofiarami będą miliardy internautów, co też byłoby dobrą awersacją:P)
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

ale w teksciku powyzszym bez awersacji nie znajdziesz zadnej z dwoch wojen swiatowych, tylko wieze Babel, ludzi, Boga i Szatana, braci Kaina i Abla (imiona pewnych bratnich ideii) i pozostajac w sferze znaczeniowej tychze braci, uzylem story w ktorej zamiast ofiar skladanych Bogu (vide Biblia), sa dwie wierze zbudowane przez dwie Idee - braci Kaina i Abla - po awersacji mozna doszukac sie tego ze reprezentuja one znane idee XX-wieczne, a Bog pokazany jest jako spryciarz, bo przeciez zna sie na wszystkim jak nikt inny i wie, ze zazdrosc ma moc - taka mala dygresja.
W zadnym miejscu, ze sie powtorze, nie pisalem o wojnie miedzy narodami wprost.
A jak awersacja odwraca tekst? Pokazuje, moim zdaniem, ze Babel to synonim pokoju, porozumienia, otwartosci, wielkosci czlowieka, ale zarazem tez to, ze ta "wieza" to brama do pychy, proznosci, piekla, bo zamiast nabrac pokory po tych wszystkich upadkach i ofiarach, my sie kurwa nic nie uczymy.
Smigam po forach DE, EN, PL i widze co sie wyrabia w tej duchowej-wirtualnej-globalizacji - wiezy Babel, bo moge wejsc wszedzie, do kazdego pokoju, ktory ma otwarte drzwi i napawa mnie to trwoga, tymbardziej, ze trzecia wojna swiatowa juz trwa ladnych pare lat.
To ma wlasnie awersacja na celu, pokazac, zaskoczyc czytelnika: UWAGA, trwa wojna, wlasnie obserwujemy zawalanie sie Babel, kazdego jej pietra (pietra to idealogie, panstwa onz i innych organizacji, rynki etc - wszystko to co sprawia, ze mowi sie jednym jezykiem, jezykiem pieniadza )
to tak pokrotce, na spontanie, chaotycznie interpretacja odautorska czlowieka zmeczonego po calym dniu pracy :P
ann13

Post autor: ann13 »

to nie tekścik, tylko kawał tekstu wojciechu, ale ja w nim znajduję tylko (w kontekście awersacji)

Do boju bracia, szturm z dwóch stron,
Dzisiaj albo My albo On,
Bierzemy wszystko! Człowiek-Król
No dalej bracia! Hurra! W bój!


Mijają liczby, groby się dopasowały
do krajobrazu, łatwiej wrócą ideały.
O patrzcie! Właśnie idą bracia: Kain i Abel,
stają na gruzach, a z ust ich wypływa diabeł


Od tej jest lepsza wieża TA
Rzekł Bóg. Brat zabił więc brata


co z tego, że

Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!


jak za moment

powróciło brzemię..

co to za różnica, czy jest piąta wojna, czy dziesiąta, jak w twoim tekście ciągle jest wojna?
wieża babel jest tu tylko mistyfikacją przymierza, to za mało, sama wieża babel nie wystarczy, żeby czytać tekst, przez ludzi, którzy tworzą jeden lud
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Najpierw bez kontekstu awersacji, bo bez niej jest tylko walka dzieci - rodzic, stworzenia (ludzie, upadłe anioły - idee) - Stwórca
ann13 pisze:to nie tekścik, tylko kawał tekstu wojciechu, ale ja w nim znajduję tylko (w kontekście awersacji)

Do boju bracia, szturm z dwóch stron,
Dzisiaj albo My albo On,
Bierzemy wszystko! Człowiek-Król
No dalej bracia! Hurra! W bój! --- idee (Kain i Abel - Diabły :P ) namawiają braci do kolejnego buntu względem Ojca, My czyli Stworzenia - On czyli Bóg

Idee pojawią się z imienia w następnej zwrotce

dygresyjka:

I zaczęli budować, i w czwartym tygodniu wyrobili cegłę z ognia, i cegły służyły im zamiast kamienie, i glina którą je polepiali była asfaltem co pochodzi z morza i z wodotrysków w ziemi Szinar. I zbudowali ją: czterdzieści trzy lata ją budowali; jej długość wynosiła 203 cegieł, i wysokość [cegły] była jedna trzecia jednej; jej wysokość wynosiła 5434 kubitów i 2 palmy, i [jedna ściana] miała trzynaście stadiów. (Jubileusze 10:20-21, Tłumaczenie Karola 1913)

Tradycja rabiniczna uznaje budowę wieży Babel za przejaw buntu przeciwko Bogu. Budowę miał nadzorować Nimrod, którego imię wiązane jest ze słowem „mered” – bunt. Według legend rabinicznych celem budujących było obalenie, a nawet zabicie Boga. Jeden z midraszy opisuje nawet, jak ludzie stawali na szczycie wieży i wypuszczali strzały w kierunku nieba celem zabicia Boga

Od Indian Cholula, w których mieście znajdowała się piramida schodkowa zajmująca powierzchnię trzykrotnie większą od piramidy Cheopsa pochodzi historia spisana przez dominikanina Diego Durana (1537-1588) w jego dziele "Historia Antiqua de la Nueva Espana". Według legendy, którą miał przekazać autorowi stuletni kapłan z Choluli tuż po podboju Meksyku: na początku pojawili się olbrzymi, którzy zawładnęli ziemią i zafascynowani słońcem po nieudanych próbach odnalezienia jego wschodu i zachodu postanowili zbudować bardzo wysoką wieżę, która dosięgałaby nieba. Prace były prowadzone przez olbrzyma Xelhua, jednego z siedmiu, którzy uratowali się z potopu. Za surowiec posłużyła im bardzo lepka glina oraz bitum. Bogowie zniszczyli ją ogniem i pomieszali języki budowniczych.

//wikipedia

wieża sięgająca nieba musiała pomieścić mnóstwo stworzeń, więc gdy ją zniszczył Ojciec wiele tych stworzeń straciło życie


Mijają liczby, groby się dopasowały
do krajobrazu, łatwiej wrócą ideały.
O patrzcie! Właśnie idą bracia: Kain i Abel,
stają na gruzach, a z ust ich wypływa diabeł


Od tej jest lepsza wieża TA
Rzekł Bóg. Brat zabił więc brata


Jak wiadomo, Kain był zazdrosny o to, że Abla dzieło spodobało się Ojcu, a jego nie, więc z zazdrości go zabił, Idea zabiła ideę. Notabene zazdrość jest ciekawą ideą, Lucyfer z zazdrości ponoć o człowieka zbuntował się wobec Ojca - kurwa nasze dzieje to zajebista telenowela

co z tego, że

Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!


Jak już Kain ochłonął to zdębiał, bo w tym momencie pojął, że zniweczył plan, to tak jakby Zeus dał ciała bo dał się podpuścić Kronosowi,
nie damy się więcej podpuścić Ojcu! Stąd to bicie w pierś

jak za moment

powróciło brzemię..

czyli problem wieży Babel, a ściślej ujmując jej konstrukcji, bo przecież stworzenia są uparte jak osły i będą się starać udowodnić, że jajko jest mądrzejsze od kury, stąd rozkminili, że zrobią dwie wieże, żeby dojść do Ojca, po tym jak zniszczył pierwszą. No i zrobili dwie i Bóg jako Master wiedział, że nim zdoła zniszczyć jedną konstrukcje to z drugiej mańki mogą go zaskoczyć dzieci mocnymi argumentami, więc jednym zdaniem skłócił Kaina i Abla

co to za różnica, czy jest piąta wojna, czy dziesiąta, jak w twoim tekście ciągle jest wojna?
w moim tekście przed awersacją nie ma wojny («zorganizowana walka zbrojna między państwami, narodami lub grupami społecznymi, religijnymi itp.» za sjp)
wieża babel jest tu tylko mistyfikacją przymierza, to za mało, sama wieża babel nie wystarczy, żeby czytać tekst, przez ludzi, którzy tworzą jeden lud
O jakim przymierzu piszesz?
Tamto święte przymierze z pierwszego członu przed awersacją jest semantycznie związane ze zbiorem elementów metafizycznych obecnych w tekściku, natomiast po awersacji można zauważyć, że chodzi o rzeczywistość postnapoleońską.

Poza tym wyrwanie fragmentów z kontekstu może skutkować powikłaniami podczas trawienia tekściku
ann13

Post autor: ann13 »

nie powiedziałabym, że zacytowane przeze mnie fragmenty są wyrwane z kontekstu, bo to te, które pokazują sceny bitewne, bądź zagrzewające do boju, pomiędzy nimi są lekkie wyciszenia (ja bym powiedziała, przed burzą), to przechodzenie z uspokojenia (budowanie, pokój) do następnego konfliktu (rujnowanie, wojna) spina wieża babel, zwieńczeniem, puentą, konkluzją może być kolejna wojna, co za różnica, czy 3 światowa (to znaczy różnica może być kolosalna, bo w odróżnieniu od innych wojen, po niej zostanie np. z 50 tys. ludzi, na całym świecie, ale dla tekstu nie ma to znaczenia)

Wieża Babel (hebr. מִגְדָּל בָּבֶל , Migdal Bavel[1]) – olbrzymia budowla, która według Księgi Rodzaju miała być wznoszona przez zjednoczoną ludzkość na nizinie Szinear (krainie Sennaar). Według przekazu biblijnego wieża Babel wznoszona była jako znak dzięki któremu ludzie „nie rozproszą się”.

stąd moje przymierze
ann13

Post autor: ann13 »

wojna SYNONIM: konflikt zbrojny, interwencja/konfrontacja zbrojna, nawałnica/burza/zawierucha wojenna, pożoga ♦ kampania, potyczka, starcie, walka


Zabijmy Boga, weźmy Raj,
w jedności siła, marsza graj,
kolumny w górę, zwarty szyk...

Do boju bracia, szturm z dwóch stron,
Dzisiaj albo My albo On,
Bierzemy wszystko! Człowiek-Król
No dalej bracia! Hurra! W bój!

pewnie wiesz lepiej co napisałeś, ale ja już inaczej nie przeczytam
tnje
ann13

Post autor: ann13 »

wieża babel oznacza też pomieszane języki, które rodzą brak zrozumienia, konflikty i spięcia, za nimi może iść, choć nie musi, prezentacja oręża, jak wojna na odwrócić tekst, skoro cały do niej prowadzi

mówisz, ze nie ma w nim wojny, to dlaczego w takim razie nawołuje do pokoju, spokoju, w pierwszej zwrotce jest nawet bezpiecznie

Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!


a to ma być opis odświętnej kolacji u cioci krysi, na którą wjechał na stół, miesiąc temu zarżnięty prosiak?

muszę ci przyznać rację wojciechu, owszem, w tekście nie ma wojny

























trzeciej światowej
Awatar użytkownika
andreas43
Posty: 2731
Rejestracja: 2008-11-10, 21:06
Lokalizacja: Polska - Warmia
Kontakt:

Post autor: andreas43 »

Jeśli ostatnią wieżę przyjąć jako globalny internet to:
Runęła
i wzięła
miliardy













internautów

to jest ere :!:
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz" - Julian Tuwim
anty-czka
Posty: 2981
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Wojtek, uważasz, że jakikolwiek tekst jest dobry, gdy potrzebuje metrów wyjaśnień?
anty-czka
Posty: 2981
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Tak na babski, prosty rozum - tekst nie jest w stanie się obronić, gdy musi bronić go autor.......
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

mysle ze za wartoscia tekstu przemawia dlugosc dyskusji
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Ja nie wyjasnialem ani nie bronilem teksciku, po prostu bylem zyczliwy, poniewaz zdaje sobie sprawe z elitarnosci tegoz :P
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

ann13 pisze:wieża babel oznacza też pomieszane języki, które rodzą brak zrozumienia, konflikty i spięcia, za nimi może iść, choć nie musi, prezentacja oręża, jak wojna na odwrócić tekst, skoro cały do niej prowadzi

mówisz, ze nie ma w nim wojny, to dlaczego w takim razie nawołuje do pokoju, spokoju, w pierwszej zwrotce jest nawet bezpiecznie

Jak już zazdrość do syta krwi bratniej wypiła,
nabrała wody w usta, ludzkość w pierś się biła:
Nigdy więcej tak! Nigdy więcej tak! Brat, bratać!


a to ma być opis odświętnej kolacji u cioci krysi, na którą wjechał na stół, miesiąc temu zarżnięty prosiak?

Jak juz napisalem wczesniej, a teraz sprobuje dobitnie, Kain i Abel sa paradygmatami tworczymi poznawczo (Kuhn), sa ideami, nie sa w teksciku ludzmi i wg mnie to widac, pod warunkiem, ze sie nie wyciaga zebra z Adama, tylko rozpatruje tekscik calosciowo - od poczatku do konca. Brat zabil brata - Kain Abla - Idea wygrala z idea, a jezeli jedna idea zazdrosci drugiej jej spojnosci i argumentow przemawiajacych za, to wowczas stara sie ja wyeleminowac z nosicieli, stad alegoria, krew, groby etc. w teksciku przed awersacja nie przelano ani kropli krwi, wiekszosc wydarzen dzieje sie w umyslach.
Kazdego dziecko wie, ze Boga "nie zabijesz" atrybutami wojny,
tylko umyslem i sercem

muszę ci przyznać rację wojciechu, owszem, w tekście nie ma wojny

























trzeciej światowej
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

anty-czka pisze:Wojtek, uważasz, że jakikolwiek tekst jest dobry, gdy potrzebuje metrów wyjaśnień?
A na powaznie, jakby nie potrzebowaly teksty metrow wyjasnien-interpretacji, to mnostwo ludzi na przestrzeni wiekow nie mialoby pracy.
anty-czka
Posty: 2981
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Wojciechu
Interpretacje odbiorców 'co autor miał na myśli', nawet wielotomowe, a metrowe wyjaśnienia autora 'co miał na myśli on sam', to wg mnie różne i dość odległe sprawy.
Na temat elitarności nie zabieram głosu, bo się nie znam.


lilka - na bezrybiu i rak ryba [wcale nie twierdzę, że to erekcjato jest 'tylko rakiem', a jedynie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, ze ilośc komentarzy świadczy o randze dzieła]
anty-czka
Posty: 2981
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

A to już tak całkowicie poza konkursem

http://www.youtube.com/watch?v=hk6FvRbbEl0
Wojciech Graca
Posty: 3472
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Jak się miewacie tam w swoich pokojach ?
Awatar użytkownika
nanie
Posty: 768
Rejestracja: 2015-04-19, 21:28
Has thanked: 4 times
Been thanked: 17 times
Kontakt:

Post autor: nanie »

dobrze

i nikogo, ani nietzschego, nam (mi) do szczęścia, nie potrzeba

ps.
jestem typem samotnika
nie potrzebuję ludzi
ale potrzebuję przestrzeni, świata, potrzebuję poczuć zapach, kwiatka
wiec sobie (wy) chodzę, tam i ówdzie
w granicach rozsądku






































































































gwałciciela
mordercy
samobójcy
itd
;)

co ma być to i tak, będzie
Obrazek
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1288
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Babel erekcjato

Post autor: Margot »

Ta awersacja podoba mi się. Jest wystarczająco pojemna. Tylko czy to aby na pewno awersacja?
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości