„Wybrańcowi” napluj w oczy,
a i tak go nie zaskoczysz,
on się śmieje i powiada,
że to ciepły deszczyk pada.
Zawsze mąci, zawsze kręci
smród podrzuci, zachachmęci,
twarz pokaże często szczurzą,
choćby źle, lecz żeby dużo
gadać o nim. To go bawi
i przyjemność wielką sprawi,
jak mu plują, docinają…
Ważne, ze o nim gadają









































na emigracji

tnje
tytul masz podobny do awersacji czyli juz zdradzasz, jesli piszesz o kims bez skrupolow, bez wartosci o jakims chamie wiec awersacja powinienes odwrocic te cechy, gdyby autor nie znal granic wstawilby tam papieza lub kogos innego ktorym sie rozczarowal lub z sadem, ktorego sie pomylil
w tym przypadku jesli awersacja bedzie mowila o emigracji, wiezieniu, przybledzie itp. niczego to nie zmieni, moze jedynie kosciolem mozna by pokazac podwojne oblicze ale juz wiesz gdzie jest blad to moze sie da uratowac.
wiesz jak wyglada erekcjato w skrocie? wyobraz sobie jakas ksiazke, ktorej ci nie wolno przegladac a mozesz czytac tylko po stronie, na okladce jest tytul adolf hitler, odkrywasz i zaczynasz czytac, uwijasz sie z zawartoscia tresci i wiesz, ze ksiazka jest o faszyzmie, zostala ci dolna oprawa ksiazki czyli awersacja, zamykasz ksiazke i odwracasz, z tylu widzisz godlo polski, teraz dopiero wiesz, ze czytales o faszyzmie w polsce, czyli o tym co umiejetnie nazywamy demokracja a nie tylko o adolfie

fobiaczku:)
Przecież ta emigracja według mnie jest właśnie takim odwróceniem.
Co kogo obchodzi, albo kto o tym wie, że na emigracji o jakimś dupku gadają?
I po co w ogóle mieliby tam o kimś takim gadać???
Ale cóż, ja piszę tak jak rozumiem. Przecież ponoć chodzi w tej zabawie o to, żeby nie domyśleć się awersacji. Jak się ją zna, to wszystko wydaje się takie proste i logiczne. Nie mam zamiaru się wykłócać. Poproszę tylko któregoś z modów o przeniesienie tego wygnańca do Laboratorium.
I już w dział Erekcjato nie będę nic wstawiał.

a co ty nie wiesz, ze do erekcjato sie wstawia na "mur beton pewne" erekcjato, wstawiaj od razu do laboratorium to nie bedziesz sie musial prosic lilki, a lilka przeniesie z laboratorium juz bez proszenia, jesli uzna to za skonczone.
nie wiem jaki ty masz stosunek do emigracji
ale rzadowi i mi emigracja zwisa, moim znajomym tez, wiec czym ty chcesz zaskoczyc czytelnika, jesli to dedykacja to tez nie jest erekcjato

fobiak pisze:a co ty nie wiesz, ze do erekcjato sie wstawia na "mur beton pewne" erekcjato, wstawiaj od razu do laboratorium to nie bedziesz sie musial prosic lilki, a lilka przeniesie z laboratorium juz bez proszenia, jesli uzna to za skonczone.
nie wiem jaki ty masz stosunek do emigracji
ale rzadowi i mi emigracja zwisa, moim znajomym tez, wiec czym ty chcesz zaskoczyc czytelnika, jesli to dedykacja to tez nie jest erekcjato

Fobiaczku:)
Dalej czegoś tutaj nie rozumiem.
3 moje erekcjjato uznano, za najpewniejsze z pewnych, a dalej gniją w Laboratorium, więc sprawa uznania przez lilę odpada.
Kolejna sprawa: przy "erekcjato stawania" książęcy autorytet uznał,że tjse (to jest słabe ere) , no to pytam, abo jest ere, albo nie jest, a może są jakieś stopnie w jakiejś skali oceniania.
O kilku, oprócz postów nie wypowiedział się żaden autorytet czy tje, czy tnje.
A nie można powołać komisji (powiedzmy 3 osoby ) znawców sztuki pisania ere, która oceni, czy tje, czy tnje?
:)

gacek, takie komisje powolujemy raz, dwa razy do roku na konkursy, ja mam cie tu przygotowac najpierw do konkursu, pozniej bedzie komisja, wszystko o swoim czasie.
szmaciura nie jest autorytetem erekcjato, ty na swiatlo dzienne go zobaczyles wczesniej niz on, a szmaciura do dzisiaj nie moze zadnego napisac, po za tym przyczynil sie do tego, ze cebreiro z dobrym erekcjato starcila szanase na miejsce czolowe. wiec zapomnij ta szmaciure i szkodnika erekcjato, bo tyle szkod co on wyrzadzil nie naprawimy za dziesiec lat.
w erekcjato masz czytelnika zaskoczyc a z twoim tekstem przy nieinteresujacej emigracji awersacja mija sie z celem, nie wspominajac o tytule ktory naprowadza.
nie boj sie w laboratorium odlezy swoje i wroci na swoje miejsce, komus po tygodniu przychodza lepsze rozwiazania do glowy, lilka ma doswiadczenie i wie kiedy i co przeniesc

[ Added: 2008-03-15, 12:10 ]

Gacek pisze:O kilku, oprócz postów nie wypowiedział się żaden autorytet czy tje, czy tnje.

gacek bo jedni sie boja ciebie zjebac
a inni nie chca aby ich wyzwano od lizodupkow

jesli chodzi o twoje teksty to sa zajebiste

co jest rowniez niebezpieczne bo jak dowiadczenie wskazuje i z zajebistym tekstem mozna przejebac erekcjato

fobiak pisze: [ Added: 2008-03-15, 12:10 ]

Gacek pisze:O kilku, oprócz postów nie wypowiedział się żaden autorytet czy tje, czy tnje.

gacek bo jedni sie boja ciebie zjebac
a inni nie chca aby ich wyzwano od lizodupkow

fobiaczku:)
Po pierwsze: Dlaczego trzeba mnie od razu zjebać?
Czy nie można kulturalniej mi nawsuwać?
A poza tym: czy ja aż taki groźny jestem, że trzeba mnie się bać?
Ci co mnie znają z Beja, wiedzą, że nigdy nie należałem do żadnej kliki i jeśli coś komentowałem ( a robiłem to bardzo sporadycznie), to tylko to na czym się mniej więcej znałem i czy czułem dany utwór czy nie.
I jeszcze jedno:
Czy na ten doroczny konkurs erekcjato, należy przygotować same nowe utwory, czy można dać na konkurs już istniejące erekcjato?

tylko nowinki, zadne przerabianki
wszyscy wiemy o beju, zapomnij, ze cie cebreiro tu sciagnela, wszystko nalezy do przeszlosci
czego sie boja? boja sie bo widza w tobie mistrza a mistrza sie nie krytykuje bo kazdy mistrz latwo sie obraza o byle gowno

mi wychodzi jedno erekcjato na dziesiec a tych rasowych jedno na sto
moze tobie odpali za kazdym razem

fobiaczku:)
Dzięki:)
Już więcej o nic nie pytam:)

autorytet mowi

Książę Półkrwi

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 167 Wysłany: 2007-07-17, 09:47 Wszystko jest erekcjato!


MEDAIC
[Manifest Erekcjato Dla Autorów I Czytelników]

1. Każdy utwór o założeniu erekcjato j e s t erekcjato,
różnica polega jedynie na precyzji autora w doborze słów.

2. Erekcjato to gimnastyka umysłu, w której to nie autor
ma udowodnić swoją biegłość w zaskakiwaniu czytelnika, ale
c z y t e l n i k - biegłość w subtelnej i zaskakującej interpretacji.

3. W obcowaniu z erekcjato czytelnik przede wszystkim
powinien skoncentrować się na opowiadanej historii [najlepiej
czytelnej, choć nie pozbawionej dwuznaczności] zamiast na
elemencie zaskoczenia; w przeciwnym razie zaniknie jego
zdolność do czerpania radości z lektury erekcjato.

4. Treść utworów erekcjato powinna obejmować tematy
jak najbardziej życiowe [co powinno zapewnić formie żywotność
dzięki spragnionym - mimo wszystko - poezji masom], będąc
jednocześnie jak najlepiej napisanym wierszem [ co zapewni
formie lepszą reakcję wśród entuzjastów klasycznej poezji].

5. Nikt nigdy nie powinien wątpić, że jest zdolny napisać erekcjato
i pozwolić by przeświadczenie owo nie pozwoliło mu pisać.

CZYTAJCIE I ROZPRZESTRZENIAJCIE SÂ?OWA TEGO MANIFESTU
W CAÂ?EJ ZNANEJ WAM CYBERPRZESTRZENI!

http://glorysoon.nmj.pl/viewtopic.php?t=135

fobiaczku:)
Ty już mi nie mąć w głowie pseudo manifestami, bo rzeczywiście po przeczytaniu tego całkiem można zdurnieć:-P

MEDAIC
[Manifest Erekcjato Dla Autorów I Czytelników]

1. Każdy utwór o założeniu erekcjato j e s t erekcjato,
różnica polega jedynie na precyzji autora w doborze słów.

2. Erekcjato to gimnastyka umysłu, w której to nie autor
ma udowodnić swoją biegłość w zaskakiwaniu czytelnika, ale
c z y t e l n i k - biegłość w subtelnej i zaskakującej interpretacji.

To co Ty mówisz, a to co księciunio napisał, to zupelnie dwa różne bieguny N i S

A swoją drogą wszystko ewoluuje i może pora co nieco zmienić w formule erekcjato?

http://piszemy.pl/viewtopic.php?t=66
gacek ja juz nic nie zmienie, szmaciura pozmieniala wszystko i puscila w swiat, widzialem jego zmiany a na wielu portalach i to, ze ludzie pisza cos co nie ma nic wspolnego z erekcjato

fobiak:)
Pzreczytaem link i nie zabieram głosu, czy warto wykłócać się o definicję ere, czy nie.
Powtórzę raz jeszcze,że może jednak warto nieco zmodyfikować definicję tak, aby awersacja była też zaskoczeniem, a nie koniecznie przewracała cały utwór do góry nogami?
Panta rhei (wszystko płynie,nic nie stoi w miejscu)

Jeśli mam być autorem ( a jestem), to przynajmniej wkleję to co kiedyś napisałem, ponieważ widzę jest tytuł: "Erekcjato wygnańca" a tekst po awarii wcięło:
Oto tekst:

Erekcjato wygnańca

„Wybrańcowi” napluj w oczy,
a i tak go nie zaskoczysz.
On się śmieje i powiada,
że to ciepły deszczyk pada.
Zawsze mąci, zawsze kręci
smród podrzuci, zachachmęci,
twarz pokaże często szczurzą,
choćby źle, lecz żeby dużo
gadać o nim. To go bawi
i przyjemność wielką sprawi,
jak mu plują, docinają…
Ważne, ze o nim gadają















































na portalu