Strona 1 z 1

Erekcjato nie abstynenta

: 2008-09-05, 12:53
autor: Gacek
Zamiast po bożemu, jak ksiądz mądrze mawiał,
pewien żonkoś często z inną się zabawiał.
Nakryty na zdradzie, przegnany z podwórka,
padł zdrajca nieżywy, płacze dziura, dziurka.
Morał w tej powiastce na pewno odkryjesz:
pilnuj swojej dziurki, a długo pożyjesz























































wiecznie nawalony

: 2008-09-05, 14:26
autor: fobiak
cos mie to wszystko nie pasuje do kupy

padł zdrajca nieżywy,

: 2008-09-05, 15:35
autor: Gacek
fobiak:)
Sprawa jest prosta, jak przyslowiowy parasol:

Nakryty na zdradzie, przegnany z podwórka,
padł zdrajca nieżywy, płacze dziura, dziurka

Nakryty w łożu gach u żony,
został zwyczajnie uszlachcony!
A płacze dziura - czyli zona
i kochanica zawstydzona
!

:-) :-D :-D

: 2008-09-05, 16:49
autor: fobiak
no dobrze, jeszcze raz

Zamiast po bożemu, jak ksiądz mądrze mawiał,
pewien żonkoś często z inną się zabawiał.
Nakryty na zdradzie, przegnany z podwórka,
padł zdrajca nieżywy, płacze dziura, dziurka.
Morał w tej powiastce na pewno odkryjesz:
pilnuj swojej dziurki, a długo pożyjesz

tutaj mamy wyrazna puente ktora zamyka caly tekst
czyli peel jest niezywy i z tago wyciagnieta zostala nauka
koniec kropka

i teraz zwala sie awersacja
jak ja potraktowac w tym tekscie jesli peel nie zyje
dla kogo ona jest
i co pokazuje nowego w tekscie

: 2008-09-05, 17:36
autor: Gacek
fobiak pisze:i teraz zwala sie awersacja
jak ja potraktowac w tym tekscie jesli peel nie zyje
dla kogo ona jest
i co pokazuje nowego w tekscie
Fobiak:)
No dobra:)
Dobrze, że się zgodziłeś, że teks sam w sobie jest zamknięty i nawet jest z morałem.
1. Peel zdradzał starą zonę chadzając do mlodej kochanki, czyli zdradzał dziurę dla dziurki.
2. Mąż owej dziurki widząc go w łóżku ( albo w szafie, w łazience itp ) swej niewiernej żony utłukł go ( bo żony jednak szkoda, bo swoja i może się jeszcze przydać!).
3. Morał jest jednoznaczny - gdyby pilnował tylko dziurki zony, nie zginąlby marnie.
4. A awersacja jest przeznaczona do potencjalnych kandydatów zdradzających swe żony, a niecierpiących alkoholu, że nie wspomnę o drugiej połówce :-D :-D :-D
5 Awersacja mówi o tym, że i owszem pożyjesz długo, ale żyjąc z taką staruchą ( brzydką, gderliwą, wredną itd.) musisz wiecznie pić! Czyli musisz być wiecznie nawalonym :-D :-D :-D
fobiak:)
Cos za coś.
Albo przyjemności, które można przypłaciś zyciem, albo stan ciągłego upojenia alkoholowego.
Podobno nawet własna żona wydaje się piękna, jak patrzysz na nią przez pryzmat napełnianych % kieliszków :-D :-D :-P
Lepiej Ci tego wyjasnić nie potrafię.
Tylko niektórzy żonaci mogą to zrozumieć :-P :-P :-P

: 2008-09-05, 17:41
autor: fobiak
to w takim razie ta awersacja jest troche koslawa, niegramatyczna bo ciagnie sie za ostanim wersem jak piate kolo u wozu

: 2008-09-05, 17:48
autor: Gacek
fobiak:)
Dla mnie awersacja jest cacy i nic się nie ciągnie.
Tekst jest zamknięty, czyli nie ma pow.
Awersacja nic i za niczym się nie ciągnie, tylko daje do wyboru:
Albo szczęście chwilowe kochanka przypłacone życiem ( bez awersacji),
albo wieczne picie




obok żony :-D

: 2008-09-05, 18:04
autor: fobiak
gramatycznie ona jest tak zbudowana, ze pasuje do puenty czy moralu "jak ulal"

: 2008-09-05, 18:09
autor: ann13
tnje :-P

: 2008-09-05, 19:05
autor: Gacek
A mnie to lata i powiewa, czy według bardzo subiektywnych odczuć czytelnika tje, czy tnje :-P :-P :-P
To jme :-D :-D :-D

P.S.
Definicja erekcjato, powinna być grubości Kodeksu Pracy, albo KK, gdzie powinno być wyszczególnione punkt po punkcie prawa i obowiązki autora piszącego erekcjato.
:-D :-P

: 2008-09-05, 19:10
autor: ann13
gacuś, nie musisz być złosliwy, nawet jak stoisz w przeciągu, awersacja ma się tak do testu, jak kwiatek do kożucha, albo wierzchowiec do karety, tam mogłoby być cokolwiek, nic by to nie zmieniło, bo napisałeś cały tekst od a do zet, jak na spowiedzi

: 2008-09-05, 19:23
autor: Gacek
ann13 pisze:gacuś, nie musisz być złosliwy, nawet jak stoisz w przeciągu,
Ania:)
Jeśli uważasz, że jeśli jestem szczery i mówię to co myslę, to jest złośliwość, to aż się ciśnie na usta powiedzenie, że: każdy sądzi według siebie :-P
Oświadczam wszem i wobec: Nie było to co napisałem złośliwością do kogokolwiek! Tak uważam i tak będę uważał, że:
Definicję erekcjato ( obecną ) można o dupę potłuc i można nią manipulować wedłu nastroju, wieku, stanu emocjonalnegi itp na 1000 różnych sposobów.
Brak precyzji sprawia, że dla jednego tje, a dla innego tnje.
Ja osobiście chyba tylko jedno 100% erekcjato przeczytałem (a które, to już moja słodka tajemnieca).
Proszę zwrócić uwagę, że nie piszę: NAPISAÂ?EM, tylko przeczytałem ( innego autora).
Pozdrawiam :-D

: 2008-09-05, 19:33
autor: Miranda X
mi też się wydaje że coś tu jest nie tak, awersacja nie jest odkryciem nowego sensu tekstu, a jedynie przedłużeniem morału. według mnie tnje. do tego bez tłumaczenia nie wiadomo co autor chcial przez to powiedzieć. nie tym razem:)

: 2008-09-05, 19:42
autor: ann13
gacuś, erekcjato to poezja, zapomniałeś?
można nadać jej tylko jakiś ton, popchnąć ją w jakimś kierunku, temu służy definicja, ale nigdy wsadzić ją w ramy

: 2008-09-05, 19:42
autor: Gacek
Miranda X :)
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Ja bardzo często ( a rzekłbym nawet, że zawsze ) nie wiem co autorka: Miranda X miała na myśli, ale kładę to na karb swojej ciemnoty i braku wykształcenia i dlatego staram się nigdy nie komentować takich utworów, których nie rozumiem.
Jeszcze raz powiadam - robię swoje, czyli piszę tak jak potrafię. Dopóki bedę czytany - bedę dalej pisał. I jeszcze jedno - jestem niewyuczalny!!!
Szkoda Waszych wysiłków :-D :-D :-D
Pozdrawiam :-)

: 2008-09-05, 19:44
autor: Gacek
ann13 pisze:gacuś, erekcjato to poezja, zapomniałeś?
Ania:)
Wyobraź sobie, że pamiętam:
Ktoś (moim zdaniem wybitny) powiedział: Wszystko jest poezją...

Dla niewtajemniczonych podpowiem, że autorem tych słów był:
Edward Stachura.

: 2008-09-05, 19:56
autor: fobiak
mylisz sie opitz tez tak mowil

[ Added: 2008-09-05, 19:58 ]
i ksieciunisiuniusi napisal pod takim tytulem artykul o erekcjato

: 2008-09-05, 20:07
autor: Gacek
fobiak:)
księciuniusieniu wobec tego był plagiatorem, a ja się nie mylę.
Edward Stachura był kimś, a ksieciuniusieniu udającym poetą.

: 2008-09-05, 20:08
autor: ann13
nie gacuś, raczej wszystko można wsadzić w poezję











pod warunkiem, że się znajdzie awersację :P)

: 2008-09-05, 20:11
autor: ann13
mogłoby być od biedy z nędzą
kluczniku
ale to bez znaczenia, skoro nawet alkoholik, przy dobrym układzie gwiazd i prawidłowym funkcjonowaniu, prawie zgniłej wątroby, również mógłby go przeżyć
































trzeźwy :-P

: 2008-09-05, 20:11
autor: fobiak
nie wiem czy byl kims za zycia z pewnoscia nie
ale jak to w polsce bywa po smierci zrobili z niego kogos

: 2008-09-05, 20:47
autor: Gacek
ann13 pisze:gacuś, raczej wszystko można wsadzić w poezję
Pod warunkiem, że ona będzie miala na imię, lub będzie nazywała się Poezja








































w trakcie wsadzania :-D

: 2008-09-05, 20:48
autor: Gacek
fobiak:)
Mam taką cichą nadzieję, że mimo, że w tej chwili jestem nikim, to po smierci będę kimś





































dla robaków :-P :-P :-P

: 2008-09-05, 21:03
autor: ann13
gacuś, tylko widzisz, podobno prawdziwego mężczyznę można poznać po tym nie jak zaczyna, tylko jak kończy



















wiązać krawat :-P
no dobra, niech będzie, zdejmować pończochy

: 2008-09-05, 21:17
autor: Gacek
Ania:)
Do prawdziwego mężczyzny, kobieta nie powinna przychodzić w pończochach bo i po co?
Powinna przyjść prawie naga, rozgrzana podnietą i mocno napalona








































papierosami :-D :-D :-D

: 2008-09-06, 09:19
autor: kiedyś
Haha, u Ciebie zawsze wesoło.
Pozdrawiam:)

: 2008-09-06, 10:38
autor: Gacek
kiedyś:)
U mnie i kiedyś i teraz i później było, jest i powinno być radośnie i wesoło.
Szkoda życia na smutki i na wzajemne podgryzanie się :-) :-) :-)
Dzięki za przeczytanie :-)
Pozdrawiam :-D