mój największy erotyczny erotyk
miał gorącą krew
nie schylał się
do poziomu przedmenstruacyjnego

napinał cięciwę
wypychał sianem czułości
i kazał chodzić po zdanie
do galerianek

nie trzymał nerwów na postronkach
rzucał budą w licytację
obcinał nos
przez ciekawość
zmieniał wszystkie pocałunki
w jedną obrazę majestatu

bez szemrania wyciągnął z aksamitnej struny
spierdalaj na zawsze
i wyrzucił mnie za drzwi












































































rozpędzonego pociągu

Odwykłam delikatnie od Twojego języka...
I erotyczny erotyk to nie jest, bo nie ma ociekających erotyką zwrotów akcji, no chyba, że nie dostrzegam zaowalowanych szczegółów. W ostateczności można się upierać przy sianie. Hmmm, przeczytałam jeszcze raz, tam nie ma siana.. to już nic nie rozumiem.
Napisałabym ,że wrócę tu jeszcze , ale nie wrócę, no chyba, że rozpocznie się fantastyczna dyskusja o niczym, która zachęci ilością postów..

no to muszę się podszkolić jeszcze, myślałam, że to mój najlepszy prześcieradłowy obraz, chociaż go nie widać, bo poszło do pralni i że starczy gorąca krew, schylanie, czułości, aksamitna struna i pocałunki

żeby nie zadowolić galerianki;)