przecież, na ile to erekcjato, na ile nie.
: 2010-08-07, 12:59
Witam, dopiero co zapisałem się na to forum, chociaż piszę od czasu jakiegoś, słyszałem kiedyś coś o erekcjoto lecz niewiele , teraz się dokstałciłem i chciałbym upewnić się czy dobrze rozumiem ideę więc pytam np: na ile taki tekst jest erekcjato?
PRZECIEŻ
dobrze wiedziałaś, że przyjdę
przecież obydwoje z takim zapałem
rzucamy się w objęcia
natrętnego oczekiwania na wiosnę
przypatrując się sobie podświadomie
w tramwajach
wystukujemy o szyby
melodie cloda debussy
dobrze wiedziałaś, że przyjdę
przecież obydwoje z taką wiarą
kłócimy się o maxa ernsta
w snach wydłubujemy oczy taksówkarzom
podziwiając kwiaty
sprzedawane na dworcach
zostawiałem znaki
na niebie i ziemi
godzinami wymyślając
miny
przechodniom
PS. Proszę o komentarze i z góry dziękuję, kłaniam się nisko po same ptaszysko
PRZECIEŻ
dobrze wiedziałaś, że przyjdę
przecież obydwoje z takim zapałem
rzucamy się w objęcia
natrętnego oczekiwania na wiosnę
przypatrując się sobie podświadomie
w tramwajach
wystukujemy o szyby
melodie cloda debussy
dobrze wiedziałaś, że przyjdę
przecież obydwoje z taką wiarą
kłócimy się o maxa ernsta
w snach wydłubujemy oczy taksówkarzom
podziwiając kwiaty
sprzedawane na dworcach
zostawiałem znaki
na niebie i ziemi
godzinami wymyślając
miny
przechodniom
PS. Proszę o komentarze i z góry dziękuję, kłaniam się nisko po same ptaszysko