erekcjato okolicznościowe
erekcjato okolicznościowe
pogubiłam się w tej miłości
a chce tylko zwyczajnie
każdego dnia poczuć
jak patrzysz na mnie
kiedy wieszam kolorowe firanki
i ogarnięty fantazją truskawkową
delikatnie zrzucasz kotkę z kolan
a potem zdejmując z siebie moją marynarkę
nie pozwalasz doupinać zaslonek
bo w szale dzikiego węża
spiesząc się na przedostatni autobus
musisz znowu sprawdzić
czy nasze biodra pasuja do siebie
w łózku sąsiadow
a chce tylko zwyczajnie
każdego dnia poczuć
jak patrzysz na mnie
kiedy wieszam kolorowe firanki
i ogarnięty fantazją truskawkową
delikatnie zrzucasz kotkę z kolan
a potem zdejmując z siebie moją marynarkę
nie pozwalasz doupinać zaslonek
bo w szale dzikiego węża
spiesząc się na przedostatni autobus
musisz znowu sprawdzić
czy nasze biodra pasuja do siebie
w łózku sąsiadow
wre, to zeby moze było troche mniej było motywów fobiakowych dac
na rentgenie
czy prześwietleniu?
no chodzi o zdjęcie , nie wiem jak mam to ujac w sumie zgrabnie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:47 ]
hmm, mówisz?
przerobic, na tamta?
mam ją na poczcie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:49 ]
kurna, nie mam, moze odtworze
na rentgenie
czy prześwietleniu?
no chodzi o zdjęcie , nie wiem jak mam to ujac w sumie zgrabnie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:47 ]
hmm, mówisz?
przerobic, na tamta?
mam ją na poczcie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:49 ]
kurna, nie mam, moze odtworze
no latają do niezwykle miłych sasiadów
hahha, tam im najlepiej wychodzi szydlo z worka :)
mozna pozyczac sól, cukrzac herbatę piecioma łyzeczkami, więc dobrosąsiedzkie stosunki są nadzwyczaj wskazane :)
włącznie z wymiana porannych uprzemosci
w windzie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:58 ]
wre, też niekoniecznie umiem to wyjasnic, ale czuje przez druga skórę, że to pierwsze jest lepsze :)
dlatego tak bez walki wręcz uległam
natychmiast :)
hahha, tam im najlepiej wychodzi szydlo z worka :)
mozna pozyczac sól, cukrzac herbatę piecioma łyzeczkami, więc dobrosąsiedzkie stosunki są nadzwyczaj wskazane :)
włącznie z wymiana porannych uprzemosci
w windzie :)
[ Dodano: 2006-12-02, 22:58 ]
wre, też niekoniecznie umiem to wyjasnic, ale czuje przez druga skórę, że to pierwsze jest lepsze :)
dlatego tak bez walki wręcz uległam
natychmiast :)
heh ale teraz jak ponownie przeczytalam ta pierwsza wersje to na 100% wiem , ze mi sie barrrrrrrrdziej podoba niz ta druga:)...
tamta miala rymowanke , ktora nie lubie i byla jaks taka wydumana;P...
Dodano: 2006-12-02, 23:04
ja i tak dzisiaj bym sie nie bila;P...bo mi glowa peka...
ale ciesze sie, ze jest ta pierwsza...
:)
tamta miala rymowanke , ktora nie lubie i byla jaks taka wydumana;P...
Dodano: 2006-12-02, 23:04
ja i tak dzisiaj bym sie nie bila;P...bo mi glowa peka...
ale ciesze sie, ze jest ta pierwsza...
:)
wre, no jak nie moze, kiedy przecież mozna się zerwać z drabinki, i zapukać do drzwi obok:)
hah, niektorzy rozumieją chucie i upodobania, przeciez mozna zostawić im wzamian swoje klucze i nawet pilota od telewizora też:)
tylko trzeba chyba wczesniej jakoś delkatnie uprzedzić
zeby chociaz posciel zmienili, no nie? :)
tylko jak przewidzieć ten moment, ech, hahhah
hah, niektorzy rozumieją chucie i upodobania, przeciez mozna zostawić im wzamian swoje klucze i nawet pilota od telewizora też:)
tylko trzeba chyba wczesniej jakoś delkatnie uprzedzić
zeby chociaz posciel zmienili, no nie? :)
tylko jak przewidzieć ten moment, ech, hahhah
majac na uwadze te trzy wersy...
spiesząc się na przedostatni autobus
musisz znowu sprawdzić
czy nasze biodra pasuja do siebie
chyba zdjecie byloby lepsze...
przynajmniej byloby jasne ze sie spieszy na ten autobus zeby je odebrac ;P...z przychodni...
ale moze ann , narazie nie poprawiaj, moze ktos zajrzy i jeszcze cos doradzi...
:)
spiesząc się na przedostatni autobus
musisz znowu sprawdzić
czy nasze biodra pasuja do siebie
chyba zdjecie byloby lepsze...
przynajmniej byloby jasne ze sie spieszy na ten autobus zeby je odebrac ;P...z przychodni...
ale moze ann , narazie nie poprawiaj, moze ktos zajrzy i jeszcze cos doradzi...
:)
heh no teraz zaskoczylam tych sasiadow w koncu;P...
[ Dodano: 2006-12-02, 23:23 ]
z autobusem akurat nie pomieszalas , wlasnie tak to zrozumialam jak chcialas, bo to nie jest ostatni tylko przedostatni autobus (heh chyba ze go zmienilas na ostatni,bo w 1 wersji na pewno byl 'przed') ....ale przy okazji moze ten autobus byc dwuznaczny...:)
[ Dodano: 2006-12-02, 23:25 ]
no przedostatni jest i.....dobrze, bo wlasnie on oddaje to co chcialas wyrazic...
ostatni mialby inny wydzwiek...
[ Dodano: 2006-12-02, 23:30 ]
ann dostalam swietny kawal mailem, zaraz ci opowiem w chlewiku:P...
[ Dodano: 2006-12-02, 23:23 ]
z autobusem akurat nie pomieszalas , wlasnie tak to zrozumialam jak chcialas, bo to nie jest ostatni tylko przedostatni autobus (heh chyba ze go zmienilas na ostatni,bo w 1 wersji na pewno byl 'przed') ....ale przy okazji moze ten autobus byc dwuznaczny...:)
[ Dodano: 2006-12-02, 23:25 ]
no przedostatni jest i.....dobrze, bo wlasnie on oddaje to co chcialas wyrazic...
ostatni mialby inny wydzwiek...
[ Dodano: 2006-12-02, 23:30 ]
ann dostalam swietny kawal mailem, zaraz ci opowiem w chlewiku:P...
wre ojjj, no, nareszcie ufff... bo czasem wiem co chce powiedziec, ale nie umiem tego dokladnie wytłumaczyć:)
no to smigam do tego chlewika, pewnie znam ten kawał, bo jestem zasypywana, wszyscy znajomi wiedzą, ze mam świra i uwielbiam sobie poczytać
hah, tylko opowiadac nie umiem, bo zaraz spalę, albo w ogóle zapomnę, lub powiem
a ten co ona... on.. streszczając, a potem ooooo, nie?
to Ci opowiem :)
no to smigam do tego chlewika, pewnie znam ten kawał, bo jestem zasypywana, wszyscy znajomi wiedzą, ze mam świra i uwielbiam sobie poczytać
hah, tylko opowiadac nie umiem, bo zaraz spalę, albo w ogóle zapomnę, lub powiem
a ten co ona... on.. streszczając, a potem ooooo, nie?
to Ci opowiem :)
hah, no wiem, a najsmieszniejsze jeszcze jest to, ze inni nie cierpią opowiadać mi kawałow, bo wszyscy wiedzą , ze smieję się w nieodpowienich miejscach, a jak już kończa, to czekam na ciag dalszy i domagam się tlumaczenia z narysowaniem :)
ale tak czy siak, czytam czy słucham ich zawsze natchniona, i zadziwiam jesli złapię w siatke na motyle za pierwszym razem:)
a o czym on był?, haha, bo moze ja znam:)
ale tak czy siak, czytam czy słucham ich zawsze natchniona, i zadziwiam jesli złapię w siatke na motyle za pierwszym razem:)
a o czym on był?, haha, bo moze ja znam:)
za zadne skarby ci go nie opowiem jak ty taka;P...na cale szczescie, ze on sie nie dal skopiowac i ze byl dlugi;P...
jeju, az dziw, ze ktokolwiek ci je opowiada;P (przeciez to koszmar taki odbiorca kawalow:P)...az dziw, ze nie uciekaja, jak ty zaczynasz...
heh ann to jest niezbity dowod na to, jak bardzo cie lubia:), ze sa w stanie dla ciebie, az tak sie poswiecac;P...
:)
jeju, az dziw, ze ktokolwiek ci je opowiada;P (przeciez to koszmar taki odbiorca kawalow:P)...az dziw, ze nie uciekaja, jak ty zaczynasz...
heh ann to jest niezbity dowod na to, jak bardzo cie lubia:), ze sa w stanie dla ciebie, az tak sie poswiecac;P...
:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości