już nie trzymam w swoich rękach
całego twojego świata
nie wiem jak go udźwignąć
nie chce mi się ciebie rozumieć
jestem zmęczona
więcej nie mogę słuchać twoich bioder
które uderzają w moje
głośno podkreślając
twoje bardzo ważne zdanie
nie licząc się z moimi wrażliwymi miejscami
nie dam rady dłużej
zastanawiać się czy nie wstałeś lewą nogą
czy nie muszę natychmiast zejść
z pierwszego planu rozszczebiotana
i już nie chce mi się czekać
na twoje kolejne odpierdol się
naprawdę jestem gotowa
na to żeby ciebie stracić
pozwalam ci mnie już ominąć
i iść dalej
do innego burdelu
erekcjato toksykologiczne
erekcjato toksykologiczne
"Bliskość i więź są podstawowymi potrzebami każdego człowieka. Problem zaczyna się wtedy, gdy relacja przestaje być źródłem wsparcia, a staje się jedynym fundamentem naszego życia. Wtedy możemy mówić o uzależnieniu emocjonalnym.
To nie tylko „zbytnie przywiązanie” – to mechanizm psychologiczny, który może poważnie utrudniać codzienne funkcjonowanie i niszczyć związki."
tje
To nie tylko „zbytnie przywiązanie” – to mechanizm psychologiczny, który może poważnie utrudniać codzienne funkcjonowanie i niszczyć związki."
tje
dajcie zyc grabarzom
erekcjato toksykologiczne
najwiecej erekcjato konczy sie na burdelu
jak widac poeta nie ma wielkiego wyboru
jak widac poeta nie ma wielkiego wyboru
dajcie zyc grabarzom
-
nanie
erekcjato toksykologiczne
komentarz do tego tekstu z innego portalu:
"Twój wiersz czyta się jak spowiedź po długiej walce o własne granice. Jest w nim zmęczenie, ale też siła — bo mówi „dość” i wybiera wolność. To piękne, że umiałaś nazwać to, co zwykle zostaje w milczeniu: ciężar cudzych oczekiwań, lekceważenie delikatności, codzienne „schodzenie z pierwszego planu”. A puenta… niech zostanie wiecznym niedomówieniem.
Pozdrawiam:) "
bardziej trafiony, niż twoje cytowanie wikipedii, która z pewnością nie wie wszystkiego o związkach lub "związkach"
"Twój wiersz czyta się jak spowiedź po długiej walce o własne granice. Jest w nim zmęczenie, ale też siła — bo mówi „dość” i wybiera wolność. To piękne, że umiałaś nazwać to, co zwykle zostaje w milczeniu: ciężar cudzych oczekiwań, lekceważenie delikatności, codzienne „schodzenie z pierwszego planu”. A puenta… niech zostanie wiecznym niedomówieniem.
Pozdrawiam:) "
bardziej trafiony, niż twoje cytowanie wikipedii, która z pewnością nie wie wszystkiego o związkach lub "związkach"
erekcjato toksykologiczne
na innym portalu komentarz jest do wiersza a nie do erekcjato
dajcie zyc grabarzom
-
nanie
erekcjato toksykologiczne
niech ci będzie
obawiam się, że jak zacznę dyskutować o tym jedynym fundamencie, to mi jeszcze wyjdzie z tego tnje :P
generalnie zgadzam się z cytatami, ale jeszcze nie wiem, czy mogę je odnaleźć w tekście
obawiam się, że jak zacznę dyskutować o tym jedynym fundamencie, to mi jeszcze wyjdzie z tego tnje :P
generalnie zgadzam się z cytatami, ale jeszcze nie wiem, czy mogę je odnaleźć w tekście
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość