erekcjato turniejowe

[ann13]

dostałam zadyszki
na pierwszym dłuższym wzniesieniu
musiałam usiąść wydmuchać ogień
z rozkrzesanych kamieni posłuchać
wewnętrznego głosu

nie byłbyś sobą
gdybyś mi po raz niepoliczalny nie udowodnił
że jak zwykle mogę zobaczyć
tylko twój znikający pod mchem zapach

poza łóżkiem lubiłeś organizować demonstracje
ze mną w swojej dupie
chociaż wtedy nie musiałam porządnie wymalować rzęs
też nie czekałeś na mnie

ciągle patrzyłam na zegarek
w słońcu urokliwie migotał czas
mógłbyś jeszcze szybciej się wspinać





























































































































































niż spadać